Coraz mniej Hiszpanów traci pracę - pokazują kwietniowe dane o liczbie przyznanych zasiłków dla bezrobotnych w minionym miesiącu. A Hiszpania jest krajem o największym bezrobociu w całej Unii Europejskiej. Czy to może sygnał, że kryzysowe tsunami w tym kraju zaczęło juz słabnąć?
W kwietniu jako bezrobotni zarejestrowało się 39.478 Hiszpanów w porównaniu z astronomiczną liczbą 123.543 w marcu - podała hiszpańskie Ministerstwo Pracy.
Minister gospodarki Elena Salgado skomentowała to tak, że rządowy plan utworzenia 400.000 miejsc pracy przy robotach publicznych zaczyna przynosić efekty.
Stopa bezrobocia w Hiszpanii wynosi 17,4 proc., a dla porównania średnia unijna to 8,3 proc.
Kwiecień był natomiast trzecim z rzędu miesiącem, gdy stopa bezrobocia w Hiszpanii wprawdzie rosła, ale coraz mniej. Jednak ekonomiści przypuszczają, że znacznie mniejszy przyrost bezrobocia w kwietniu mógł byc spowodowany okresem świątecznym, kiedy to hotele i restauracje sezonowa zatrudniają więcej pracowników.
- Nie można jeszcze mówić o punkcie zwrotnym na rynku pracy - Maravillas Rojo, przedstawiciel resortu pracy.
Komisja Europejska ma także dla Hiszpanii bardzo czarne prognozy - przewiduje, że stopa bezrobocia przekroczy w tym kraju 20 proc. w przyszłym roku, a kraj wyjdzie z recesji dopiero w 2011 roku.
Hiszpania szczególnie szybko i ciężko została dotknięta skutkami globalnego kryzysu. Wszystko to za sprawą szczególnie szybko rosnącego i przewartościowanego rynku nieruchomości, na którym nastąpił krach.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: scx.hu