Plastikowe karty, darmowe konto bankowe i internetowy system transakcyjny - m.in. te zmiany w SKO mają zachęcić dzieci do oszczędzania. PKO BP postanowił rewitalizować Szkolne Kasy Oszczędności - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Pierwsze SKO powstały w 1927 r., jednak największą popularność zdobyły w Polsce Ludowej. Po 1989 r. zostały trochę zapomniane, ale wciąż korzysta z nich sporo uczniów, w sumie 150 tys.
Taka forma oszczędzania jest popularna zwłaszcza w małych miejscowościach.
Ten potencjał postanowił wykorzystać PKO BP, rewitalizując Szkolne Kasy Oszczędności.
Obecnie bank współpracuje z 2 tys. szkół, w których oszczędza prawie 140 tys. uczniów.
– Zamierzamy w najbliższym czasie wprowadzić wiele innowacyjnych zmian. Dzięki nim SKO staną się kompleksowym programem edukacji finansowej, uczącym najmłodszych oszczędzania i korzystania z bankowości – mówi Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP.
Z loginem i hasłem
W ub. roku oszczędności gromadzone na książeczkach SKO zostały oprocentowane 5-proc. stawką w skali roku.
Ale to nie wszystko. Dzieci mają otrzymać plastikową kartę do złudzenia przypominającą kartę bankową, z tą różnicą, że nie będzie można nią płacić w sklepie i wyjmować gotówki z bankomatu.
Dzieci dostaną za to prawdziwe konto osobiste, a jego numer zostanie wydrukowany na karcie i zastrzeżony dla danej osoby także w życiu dorosłym. To nowość, bo obecnie zgodnie z prawem bankowym dzieci nie mogą one mieć jeszcze konta w banku. Tzw. młodzieżowe można założyć dziecku, które ukończyło 13 lat.
Kolejnym elementem, który ma zachęcić uczniów do oszczędzania ma być system transakcyjny. Dzieci dostaną login z hasłem i będą mogły zarządzać swoimi oszczędnościami prawie, jak na prawdziwym koncie internetowym.
Pieniądze będą mogły być przelewane w ramach jednego rachunku między subkontami, na których będą gromadzone pieniądze na konkretny cel np. na komputer czy rolki.
Bank planuje też wprowadzenie konkursów, w których nagradzane będą najlepsze kasy, uruchomienie platformy blogowej i akcję edukacyjną dla uczniów i ich nauczycieli.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: TVN24