Ministerstwo Gospodarki prognozuje, że wzrost PKB w III i IV kwartale może wynieść po 3,5 proc., a produkcja przemysłowa w październiku może również osiągnąć wynik dwucyfrowy - powiedziała we wtorek PAP Aneta Piątkowska z resortu gospodarki.
- Dane GUS (o produkcji - red.) są wyższe od oczekiwań Ministerstwa Gospodarki, głównie w wyniku wyższej od oczekiwań aktywności sektora przetwórstwa przemysłowego. W okresie trzech kwartałów tego roku produkcja była wyższa o 10,7 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Dane wskazują na utrzymywanie się ożywienia w sektorze przemysłowym; oczekujemy, że w IV kwartale aktywność sektora utrzyma się na zbliżonym poziomie - powiedziała Piątkowska.
Gospodarka się rozkręca
GUS podał we wtorek, że produkcja przemysłowa we wrześniu wzrosła o 11,8 proc. rok do roku, po wzroście o 13,6 proc. rok do roku w sierpniu, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 13,2 proc. Ekonomiści ankietowani przez PAP prognozowali, że produkcja przemysłowa we wrześniu, w ujęciu dwunastomiesięcznym, wzrosła o 11,1 proc., natomiast w porównaniu z sierpniem 2010 roku wzrosła o 10,8 proc.
- Sektor przemysłowy oraz budowlany w III kwartale pozytywnie wpłynęły na wzrost gospodarczy. Dynamika PKB w tym kwartale nie powinna znacząco odbiegać od notowanej w II kwartale. Oczekujemy także kontynuacji powyższych trendów w ostatnim kwartale 2010 roku. Na skutek działania efektów kalendarzowych (jeden dzień roboczy mniej) produkcja w październiku może wzrosnąć nieznacznie wolniej, niż we wrześniu, w tempie zbliżonym do 10 proc. Jednak w ostatnich miesiącach tego roku powinna ponownie przyspieszyć i rozwijać się w tempie dwucyfrowym - dodała Piątkowska.
Eksport także urośnie
Ministesrtwo prognozuje też, że w tym roku eksport wzrośnie o 18,4 proc. w porównaniu z 2009 rokiem, a import o 19,4 proc. Eksperci Ministerstwa Gospodarki przewidują, że obroty towarowe po stronie eksportu wzrosną w całym 2010 roku do 116,4 mld euro, a po stronie importu do 128,4 mld euro, a deficyt w obrotach towarowych wyniesie 12 mld euro.
Resort gospodarki w swoich prognozach zakłada "utrzymanie ożywienia popytu na głównych rynkach, szczególnie Unii Europejskiej, względną stabilizację cen światowych, zwłaszcza surowców energetycznych, a także stabilizację sytuacji w obszarze finansów publicznych i warunków dostępu eksporterów do zewnętrznego finansowania". Ponadto prognozy ministerstwa bazują na przewidywaniach dotyczących "stabilizacji kursu euro i dolara na średniorocznym poziomie odpowiednio: ok. 3,9 zł i ok. 2,9 zł".
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP