Jeszcze w tym tygodniu Urząd Regulacji Energetyki wezwie firmy energetyczne do korekty ich wniosków taryfowych, dotyczących cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych - zapowiada rzeczniczka URE, Agnieszka Głośniewska. - - Wezwania roześlemy w najbliższych dniach, na pewno w tym tygodniu - deklaruje rzeczniczka.
Będzie to już drugie wezwanie URE, który uważa, że podwyżki cen prądu dla odbiorców indywidualnych powinny być "jednocyfrowe", podczas gdy spółki wnioskują o kilkunastoprocentowe wzrosty taryf.
Firmy chciały podwyżek nawet o 23 proc.
Przedsiębiorstwa energetyczne złożyły do URE wnioski taryfowe juz we wrześniu. Chciały podwyższyć ceny prądu dla gospodarstw domowych od 16 do 23 proc.
Jednak prezes URE Mariusz Swora uznał tak duże podwyżki za nieuzasadnione i 20 października wysłał wezwanie do firm energetycznych o korekty podwyżek. Spółki miały na to czas do 6 listopada.
- Otrzymaliśmy pierwsze korekty wniosków taryfowych, proponowane podwyżki wciąż są dwucyfrowe, rzędu 13-18 proc. - ujawniła Głośniewska.
To nie koniec podwyżek
Na pewno wzrosną tez opłaty za dystrybucję prądu. Nie wiadomo jednak, o ile. Głośniewska tłumaczyła, że są one powiązane z cenami prądu i podwyżka będzie określona, gdy zakończy się postępowanie w sprawie cen sprzedaży energii elektrycznej przez spółki energetyczne.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24