Rosja - ze względu na suszę - zakazała eksportu zboża co najmniej przez najbliższy rok. Ale już nasi wschodni sąsiedzi tę samą klęskę pokonali - zdaje się - bez szwanku. - Ukraina nie wprowadzi ograniczeń na eksport zboża. Ma go dość, by pokryć krajowe zapotrzebowanie i dostawy za granicę - mówi ukraiński premier Mykoła Azarow.
- Nie planujemy wprowadzenia żadnych limitów eksportu. Pomimo suszy zebraliśmy na tyle dużo zboża, aby pokryć krajowe i eksportowe zapotrzebowanie - powiedział szef rządu na spotkaniu w Symferopolu, na Krymie.
Susza panująca na Ukrainie w lipcu i sierpniu spowodowała spadek zbioru zbóż z 46 mln do 40 mln ton. Na potrzeby wewnętrzne Ukraińcom wystarczy jednak 26 mln ton.
Gdy w sierpniu Rosja wprowadziła zakaz eksportu zboża, ukraiński rząd zaproponował ograniczenie eksportu pszenicy i jęczmienia do 2,5 mln ton w okresie od września do grudnia.
Wicepremier ds. polityki rolnej Ukrainy Wiktor Słauta powiedział, że Kijów jest w stanie wyeksportować w tym sezonie 16 mln ton zboża. W ubiegłym sezonie Ukraińcy sprzedali za granicę 21,5 mln ton.
Ukraina jest jednym z największych światowych producentów zboża.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu