Ukraina zwróciła się do Międzynarodowego Funduszu Walutowego, aby uwzględnił on dodatkowe obciążenie finansowe kraju w związku z koniecznością walki z rebeliantami na wschodzie kraju. MFW decyduje bowiem o dalszej wypłacie zaplanowanego na 17 mld dolarów programu pomocy dla Ukrainy.
Ukraina otrzymała już pierwszą transzę pomocy w wysokości 3,2 mld dolarów. Pieniądze te zostały przeznaczone na zapełnienie rezerw walutowych i wsparcie dla budżetu państwa.
Obecnie w Kijowie przebywają wysłannicy MFW, którzy sprawdzają sytuację gospodarczą kraju przed wypłatą kolejnej transzy pomocy.
Nadzieje Ukrainy
W środę ukraiński premier Arsenij Jaceniuk podkreślił, że "ma dość pozytywną nadzieję", że Ukraina otrzyma drugą transzę pomocy, ponieważ rząd spełnia wszystkie wymagania.
Wyraził też nadzieję, że Fundusz bierze pod uwagę aktualne obciążenia budżetowe spowodowane nieplanowanymi wydatkami obronnymi w związku z konfliktem na wschodzie kraju. Dwa regiony objęte obecnie konfliktem to Doniecki i Ługańsk, które razem wytwarzają 18 proc. ukraińskiego PKB.
Aby zakwalifikować się do pomocy MFW kraj zgodził się m. in. przestrzegać kilku warunków ekonomicznych, w tym celów redukcji deficytu, podniesienia cen gazu dla gospodarstw domowych i przemysłu oraz uwolnienia kursu hrywny. Misja MFW zaplanowana jest do 3 lipca.
Autor: mn/klim/ / Źródło: Reuters