- Polska jest przygotowana na wypadek kryzysu energetycznego. Mamy zwiększoną możliwość gromadzenia zapasów gazu na dłuższy okres. Powstały już też połączenia pozwalające przesyłać gaz, chociażby z Niemiec - powiedział na antenie TVN24 Biznes i Świat były eurodeputowany Bogusław Sonik. A co z resztą Europy?
Sonik przyznał, że Unia Europejska w sprawie sankcji nałożonych na Rosję działała z przyśpieszeniem i dość sprawnie. - Dziwić może tylko, że nowy przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker nie zabiera głosu i na razie nie zaistniał od potwierdzenia jego mandatu przez Parlament Europejski. Wygląda na to, że postanowił wyjechać w sierpniu na urlop. Jest to zawód - powiedział Sonik.
Wspólne wiercenia
W sobotę amerykański gigant naftowy ExxonMobil wraz z rosyjską spółką naftową Rosnieft uruchomił próbne wiercenie na arktycznym Morzu Karskim. Szefem Rosnieftu jest Igor Sieczyn, który został obłożony przez USA sankcjami personalnymi z tytułu swej bliskiej zażyłości z Putinem.
- Prezydent Barack Obama powinien wezwać na dywanik amerykański koncern. Ale tego typu przykładów będzie więcej. Znajdują się różne czarne owce, bo przemysł nie jest zadowolony, ze stoi przed takimi barierami - powiedział były eurodeputowany.
Kryzys gazowy
Ukraina zapowiedziała w piątek sankcje wobec Rosji, które mogą objąć m.in. zakaz tranzytu przez Ukrainę surowców. Rosja przesyła tranzytem przez Ukrainę ropę i gaz. Oznacza to, że mogą wystąpić poważne problemy z przepływem błękitnego paliwa do Europy.
- Ten problem istnieje od dawna. W tej sprawie zostało podjętych już wiele działań: rozporządzenie o solidarności gazowej, budowanie łączników oraz gazoportów. W sprawie gazu już od pół roku mówi się, że potrzebne są działania Brukseli wzmacniające infrastrukturę przesyłową z zachodu na wschód. Ale nie ma innego wyjścia jak przygotowanie się na czarny scenariusz zatrzymania gazu przez Rosję - podkreślił Sonik.
Daleko do unii energetycznej
Zapewnił, że Polska jest przygotowana na kryzys gazowy. - Mamy zwiększoną możliwość gromadzenia zapasów gazu na dłuższy okres. Powstały też już połączenia pozwalające przesyłać gaz, chociażby z Niemiec. Mamy jeszcze nieskończony gazoport (w Świnoujściu - red.), który jest naszą nadzieją - powiedział.
Wg byłego europosła jest jeszcze daleka droga do powstania unii energetycznej, ale "jej składniki trzeba budować już teraz" - To jest nadzieja, która krąży wokół brukselskiego nieba. Podstawową kwestią są inwestycje w infrastrukturę i uzgadnianie wspólnych zakupów gazu - zaznaczył Sonik.
Autor: ToL/km / Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Biznes i Świat