Rząd przyjął zgłoszoną przez ministra infrastruktury propozycję ujednolicenia zryczałtowanego podatku od wynajmu mieszkań. Dotąd stawka wynosi 8,5 procent przychodów - ale tylko, gdy wynajmujący zarobi najwyżej równowartość 4 tysięcy euro. Powyżej tej kwoty podatek wynosi 20 procent przychodów z najmu.
Najem przynosi spore dochody fiskusowi. W 2007 roku z opodatkowania ryczałtem korzystało ponad 133 tysiące podatników. Na konto fiskusa trafiło w formie podatku od najmu ponad 231 milionów złotych.
Eksperci twierdzą, że jednolita stawka ryczałtu zachęci więcej osób do wybrania tej formy opodatkowania i zmniejszy szarą strefę.
W nowych przepisach uregulowano także kwestie tak zwanego najmu okazjonalnego. Będzie mógł go stosować właściciel mieszkania będący osobą fizyczną, który nie prowadzi działalności gospodarczej związanej z wynajmowaniem lokali. Taka umowa ma być zawierana na okres do 10 lat.
Właściciel, który będzie chciał skorzystać z przepisów dotyczących najmu okazjonalnego, będzie musiał zgłosić zawarcie umowy w urzędzie skarbowym. Te rozwiązania także mają doprowadzić do zmniejszenia szarej strefy na rynku wynajmu mieszkań i zwiększenia liczby legalnie wynajmowanych lokali.
Umowa najmu okazjonalnego ma być zawierana i zawierać poświadczone notarialnie oświadczenie, w którym najemca zobowiązuje się, że jeśli nie będzie przestrzegał warunków umowy, musi wyprowadzić się z zajmowanego mieszkania. Taki lokator będzie musiał też wskazać w umowie inny lokal, w którym zamieszka w przypadku eksmisji.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES