Na otwarciu moskiewskiej giełdy w piątek rubel znów stracił na wartości w porównaniu z czwartkiem. Kurs dolara wzrósł o 1,27 rubla i wyniósł 48,14 rubla, a kurs euro zwiększył się o 1,42 rubla i wyniósł 59,47 rubla.
TASS podał w pilnej, że po godz. 11 czasu lokalnego wartość euro osiągnęła nową rekordową wartość - przekroczyła 60 rubli.
Presję wywierają ceny ropy naftowej
Według stanu z godziny 10.10 czasu lokalnego kurs dolara obniżył się do 47,4 rubla, co o 53 kopiejki przewyższa wartość na zamknięciu giełdy w czwartek.
Wartość euro w piątek na otwarciu wzrosła o 1,42 RUB i wyniosła 59,47 rubla, następnie (stan z godz. 10.10) się obniżyła i osiągnęła 58,74 rubla, czyli o 69 kopiejek więcej niż na zamknięciu w czwartek.
Od początku października, usiłując powstrzymać deprecjację rubla, Bank Rosji sprzedał na giełdzie walutowej ponad 30 mld dolarów. Zdarzało się, że w ciągu jednego dnia rzucał na rynek 3 mld USD.
Silną presję na rubla wywierają m.in. najniższe od czterech lat ceny ropy naftowej na rynkach światowych, sankcje gospodarcze nałożone na Rosję przez kraje zachodnie z powodu jej agresywnej polityki w stosunku do Ukrainy i kontrsankcję wobec Zachodu zastosowane przez Moskwę.
Autor: pp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com