- Nie ma żadnych przesłanek do jakiegokolwiek podwyższenia podatków czy parapodatków w Polsce - zapowiedział minister finansów Jacek Rostowski, po spotkaniu z unijnym komisarzem Olli Rehnem. Komisarz ds. gospodarczo-walutowych przyjechał do Polski dyskutować o polskich planach reform fiskalnych, które miałyby pozwolić Polsce obniżyć deficyt sektora finansów publicznych do wymaganych Paktem Stabilności i Wzrostu 3 proc. PKB.
Rostowski podkreślił w środę na konferencji prasowej, że celem polityki rządu jest "szybkie zrównoważenie finansów publicznych i osiągnięcie celu deficytu sektora finansów publicznych poniżej 3 proc. [PKB - red.] drogą ograniczenia wydatków". Dodał, że ograniczenie wydatków "jest wymuszone" przez regułę wydatkową, która stanowi część ustawy o finansach publicznych. Reguła obowiązuje na 2012 i 2013 rok.
Rostowski dodał, że jeszcze kilka dni potrwają konsultacje "techniczne" z ekspertami KE, a po konsultacjach "ostatecznych" Polska wystąpi z oficjalnym listem do Komisji w sprawie ścieżki ograniczania deficytu w ramach procedury nadmiernego deficytu.
Roku 2012 Polska musi się trzymać
Rehn podziękował rządowi polskiemu za wsparcie udzielone we wzmacnianiu nowego ładu gospodarczego w Europie, który jego zdaniem jest "bezwzględnie konieczny dla stabilizacji i zrównoważenia finansów publicznych, jak również wzrostu gospodarczego i tworzenia nowych miejsc pracy".
Zaznaczył, że w środę w Warszawie dyskutowano na temat środków i działań, które mogą być podjęte, aby Polska mogła spełnić warunki europejskiego reżimu fiskalnego. Poinformował, że strona polska już udzieliła Komisji informacji na ten temat, ale KE spodziewa się kolejnych danych, m.in. prognoz finansowych dla gospodarki polskiej i wyliczeń stanowiących ich podstawę. - Spodziewamy się konkretnych i szczegółowych informacji w ciągu nadchodzących dni, do końca tygodnia - powiedział Rehn.
Komisarz pytany przez dziennikarzy, czy KE zgodzi się, by Polska dopiero w 2013 r. zeszła z deficytem do 3 proc. PKB, odpowiedział: "aby zapewnić średnioterminowe zrównoważenie finansów publicznych, Rada Europejska zaleciła obniżenie długu publicznego do 3 proc. [PKB - red.] do 2012 roku. Przy czym Komisja Europejska podkreśliła, że cel ten jest możliwy do zrealizowania".
Zalecenia z Brukseli
Rada Ecofin zaleciła Polsce w ramach wszczętej wobec Polski procedury nadmiernego deficytu obniżenie go do tego poziomu do 2012 r.
Od polskich reform - i tego, jak zostaną przyjęte przez KE - zależy ewentualne otwarcie kolejnych etapów procedury nadmiernego deficytu. Zgodnie z nią, jeśli kraj (w tym przypadku Polska) nie realizuje pierwszych rekomendacji Ecofinu, to następnym krokiem jest przyjęcie przez ministrów finansów UE, na wniosek KE, tzw. publicznych rekomendacji i ustanowienie ścisłego monitoringu wdrażanych reform.
Komisarz oczekuje szczegółów zmian
We wtorek komisarz Rehn zapowiedział, że oczekuje także szczegółów propozycji w sprawie reformy OFE. Wyraził przy tym wątpliwość, czy wystarczy ona, by zbić deficyt poniżej 3 proc. PKB do końca przyszłego roku.
- Nie widzę potrzeby wydłużenia terminu z 2012 roku. Polska miała raczej dobre wyniki gospodarcze nawet podczas kryzysu, co jeszcze podkreśla wagę trzymania się celów Paktu Stabilności i Wzrostu - powiedział Rehn na konferencji prasowej po spotkaniu ministrów finansów "27" w Brukseli.
Źródło: PAP