- Rosyjskie firmy przyzwyczajone są do zmiennych cen surowca. Spadek ceny ropy nawet poniżej 60 dolarów za baryłkę nie jest czynnikiem, który zmusiłby nas do ograniczenia wydobycia. Nie ma dramatu - powiedział szef koncernu Rosnieft Igor Sieczin. Analitycy sądzili, że podczas spotkania Rosjan z przedstawicielami OPEC, strony porozumieją się ws. zmniejszenia wydobycia. Nie udało się to jednak, a Sieczin nie pozostawił jednak wątpliwości. - Jesteśmy gotowi na pracę w obecnych warunkach. I będziemy w nich pracować - podkreślił szef państwowego giganta. Zaznaczył też, że Rosnieft oczekuje kolejnych spotkań z OPEC w sprawie cen ropy.
Autor: pp / Źródło: Bloomberg