Chiny, zaraz po Stanach Zjednoczonych, mają najwięcej miliarderów na świecie, ale grono chińskich miliarderów się powiększ. Dzięki szybko rosnącym cenom nieruchomości do tego elitarnego grona w Państwie Środka dołączyło ostatnio 41 osób. Teraz jest ich już 358, a 64 z nich pochodzi z Hongkongu.
Według danych z połowy stycznia w USA mieszkało 481 magnatów finansowych z majątkiem co najmniej miliarda dolarów. Na całym świecie miliarderów jest zaś 1867. - Ożywienie gospodarcze w USA, i boom technologiczny powoduje wzrost liczby miliarderów na świecie - tłumaczy Rupert Hoogewerf z Hurun Global Rich, który opracował raport.
Nieruchomości
Główną siłą napędową dla chińskich miliarderów jest prężnie rozwijający się sektor nieruchomości. Wśród 10 największych potentatów nieruchomości na świecie siedmiu pochodzi właśnie z Chin. Wśród nich był Li Ka-shing - szef Cheung Kong, Wang Jianlin - szef Dalian Wanda oraz prezes Land Development Lee Shau-kee. W zeszłym roku Wang podwoił swoje bogactwo do poziomu 25 mld dolarów. Z kolei Li Ka-shing znalazł się na 12. miejscu wśród najbogatszych ludzi na świecie z majątkiem wartym 33 mld dolarów. Dla porównania - szef Microsoft Bill Gates ma majątek w wysokości 68 mld dolarów. Chińscy miliarderzy są coraz bardziej widoczni w czołówce światowej finansjery. Obecnie jest to 19 proc.
Autor: mn/klim/ / Źródło: South China Morning Post