Rosyjski koncern Acron skupił już ponad 20 proc. akcji polskiej spółki Grupy Azoty. W transakcjach poza rynkiem regulowanych należąca do Acronu spółka Norica kupiła kolejne 2,78 proc. akcji Azotów. Tym samym Acron ma już jedną piątą akcji.
Rosyjski Acron od kilku lat próbuje przejąć polską Grupę Azoty. Jeszcze niedawno spółka, bądź należące do niej podmioty miały nieco ponad 15 proc. wszystkich akcji.
Zyskają głos
Jednak po zakupach w ostatnich miesiącach, a także na początku czerwca Acron posiada ponad jedną piątą akcji. "Po transakcji stan posiadania akcji spółki wynosi ok. 20,0026 proc. wszystkich akcji" - informuje Grupa Azoty w raporcie bieżącym.
Oznacza to, że Rosjanie będą mogli wprowadzić własnego reprezentanta do rady nadzorczej. Dzięki temu będą mieli nie tylko prawo głosu, ale zdecydowanie większy wgląd w sytuację w spółce, a także dostęp do tajemnic, czyli np. licencji, patentów i technologii.
"Zwiększyliśmy udziały w Grupie Azoty do 20 proc., ponieważ wysoko szacujemy potencjał synergii konsolidacji aktywów Grupy Azoty i widzimy perspektywy redukcji kosztów i optymalizacji zasobów" - powiedział Vladimir Kantor, wiceprezes Acron Group, cytowany w komunikacie spółki .
Ważna spółka
Największym akcjonariuszem Grupy Azoty jest Skarb Państwa, który kontroluje 33 proc. akcji. Nic więc dziwnego, że na dzisiejsze doniesienia natychmiast zareagowało Ministerstwo Skarbu Państwa.
"Grupa Azoty jest uznawana przez Ministerstwo Skarbu Państwa za strategiczną. MSP nie zamierza sprzedawać akcji Grupy. Utrzymanie statusu grupy jako strategicznej dla polskiej gospodarki gwarantują m.in. odpowiednie zapisy w statucie oraz stabilny, długoterminowy akcjonariat, który jest zainteresowany rozwojem grupy" - informuje resort skarbu państwa.
Grupa Azoty jest uznawana przez MSP za strategiczną. MSP nie zamierza sprzedawać akcji Grupy. Utrzymanie statusu grupy jako strategicznej1/2
— A. Jabłońska-Twaróg (@rzecznikmsp) czerwiec 11, 2014
Nie pierwszy raz
Rosjanie już latem 2012 roku próbowali przeprowadzić wrogie przejęcie Azotów Tarnów, które po tym wydarzeniu połączono z Zakładami Azotowymi Puławy (w efekcie czego powstała Grupa Azoty). W ten sposób powstał jeden z trzech największych w Europie koncernów chemicznych. Acron skupywał wówczas akcję azotów i wezwał do ich sprzedaży podbijając cenę z 36 do 45 złotych. Cała oferta była warta blisko 2 mld złotych.
Na tą próbę zareagował minister Skarbu Państwa i sprzeciwił się tej transakcji. Ówczesny szef resortu Mikołaj Budzanowski określił działania Acronu, jako "próbę wrogiego przejęcia", której mówi "stanowcze nie".
Europejska czołówka
Grupa Azoty jest jedną z największych w europejskiej branży chemicznej. Zajmuje się m.in. produkcją poliamidu oraz nawozów. Spółka dysponuje własnym zapleczem badawczym. Od 2008 roku jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
Autor: msz//gry / Źródło: tvn24bis.pl