Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku powiększają spadki z powodu obaw o spowolnienie w globalnej gospodarce - podają maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na listopad, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana na 84,83 USD, po zniżce o 91 centów.
Brent w dostawach na listopad na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 81 centów do 88,08 USD za baryłkę.
Popyt na paliwa słaby
Na rynkach jest wystarczająca ilość ropy, rosną jej zapasy w USA, a popyt na paliwa jest słaby.
Analitycy oceniają, że w ub. tygodniu zapasy ropy w USA wzrosły o 2,5 mln baryłek - do 364,2 mln b.
Departament Energii USA (DoE) przedstawi swoje najnowsze wyliczenia dotyczące zapasów paliw w USA 16 października.
Co zrobi OPEC?
- Teraz ruch może należeć do OPEC, bo USA produkują dużo ropy i nie zamierzają spowolnić produkcji surowca - wskazuje David Lennox, analityk rynku surowców w Fat Prophets w Sydney. - Rynek jest zaniepokojony obecnym scenariuszem na rynkach paliw jeśli chodzi o wskazania popyt-podaż - dodaje.
Kraje OPEC pompowały we wrześniu 30,47 mln baryłek ropy dziennie, najwięcej od sierpnia 2013 r.
Produkcja ropy w USA wzrosła w poprzednim tygodniu do 8,88 mln baryłek dziennie, najwyżej od marca 1986 r.
W poniedziałek ropa na NYMEX w Nowym Jorku staniała do 8 centów do 85,74 USD za baryłkę, najniżej na zamknięciu handlu od grudnia 2012 r.
Od początku 2014 r. ropa w USA staniała o 14 proc.
Autor: //gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock