Ani w strefie euro, ani na skalę globalną nie grozi nam nowa recesja - oznajmił przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy podczas wizyty w Oslo.
Niemcy i Francja opowiedziały się we wtorek za utworzeniem "faktycznego rządu gospodarczego" w strefie euro. Na czele miałby stanąć Van Rompuy. Przewodniczący RE powiedział w czwartek w Oslo, że w pewnym sensie "już wykonuje tę robotę", ale należy zaczekać do następnego szczytu strefy, aby sformalizować tę rolę, którą do pewnego stopnia musi już spełniać.
- Nie ma perspektyw ujemnego wzrostu gospodarczego. Wzrost może być osłabiony, wolniejszy niż oczekiwaliśmy (...), ale nie przewidujemy recesji [w strefie euro - red.] - powiedział dziennikarzom Van Rompuy.
Słowa te padły, gdy w Europie na giełdach notowano dramatyczne spadki, spowodowane opublikowaniem w czwartek po południu niekorzystnych danych na temat amerykańskiej gospodarki.
Źródło: PAP