Rada Gospodarki Żywnościowej uważa, że organizmy genetycznie modyfikowane (GMO) powinny być dopuszczone do stosowania w Polsce, zarówno do wykorzystania w paszach, jak i w uprawach.
Eksperci z RGŻ podkreślili, że nie ma udokumentowanych badań, które wskazywałyby, aby GMO były niebezpieczne dla zdrowia ludzi. Z tego względu, w opinii przedstawicieli Rady, Ministerstwo Rolnictwa powinno szybko podjąć prace nad nowelizacją ustawy o paszach i ustawy o nasiennictwie. Wprowadza ona zakaz stosowania GMO w paszach i zakaz obrotu materiałem siewnym upraw genetycznie modyfikowanych.
Zakaz niezgodny z unijnym prawem Rada Gospodarki Żywnościowej podkreśla, że ustawy te są niezgodne z prawem unijnym. Za wprowadzenie zakazu obrotu materiałem siewnym odmian roślin genetycznie modyfikowanych Polska została pozwana przez Komisję Europejską do unijnego Trybunału Sprawiedliwości. KE uważa, że przepisy te są niezgodne z unijnymi, które mówią, że kraje członkowskie nie mogą zakazywać, ograniczać lub utrudniać wprowadzania do obrotu roślin genetycznie modyfikowanych.
Wcześniej KE dwukrotnie upominała polski rząd, że ustawa jest sprzeczna z prawem UE. W odpowiedzi polskie władze podtrzymywały chęć zakazu i zapowiadały, że Polska będzie krajem wolnym od GMO.
Społeczeństwo nie wie czym jest GMO Zdaniem prof. Tomasza Twardowskiego z Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN, w sprawie stosowania GMO nie można kierować się tylko opinią społeczeństwa. Jak zaznaczył, ludzie przeważnie nie wiedzą, czym jest GMO.
Za wprowadzeniem GMO opowiedziała się także Mazowiecka Izba Rolnicza oraz Komitet Ochrony Roślin Polskiej Akademii Nauk. Izba uważa, że nie stosowanie roślin GMO powoduje większe zużycie pestycydów mających chronić rośliny przed szkodnikami i chorobami, a które są szkodliwe dla ludzi i środowiska. Tymczasem genetyczne modyfikacje roślin uprawnych zmierzają do uzyskania odmian odpornych na działanie szkodników.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24