Premier Donald Tusk zaapelował do prezesa NBP i członków RPP o zgodę i współdziałanie w najważniejszych kwestiach gospodarczych - podało Centrum Informacyjne Rządu, po spotkaniu szefa rządu z Radą. Prezes NBP Sławomir Skrzypek ocenił zaś, że spotkanie było merytoryczne.
Spotkanie w Kancelarii Premiera trwało 2 godziny. Brali w nim udział także szef doradców premiera Michał Boni i minister finansów Jacek Rostowski. Ze strony NBP i Rady obecni byli wszyscy członkowie RPP, oprócz prof. Zyty Gilowskiej. Prezes Skrzypek wyjaśnił, że nieobecność na środowym spotkaniu z premierem prof. Zyty Gilowskiej wynikała z jej przedświątecznych zobowiązań rodzinnych. - Przeprosiłem w jej imieniu premiera - powiedział.
Apel o zgodę
Centrum Informacyjne Rządu w komunikacie po spotkaniu napisało, że "rozmawiano o potrzebie harmonijnej współpracy, niezbędnej dla utrzymania zrównoważonego rozwoju Polski w warunkach niepewności związanej ze światowym kryzysem gospodarczym".
"Premier zaapelował do prezesa banku centralnego i członków Rady Polityki Pieniężnej o zgodę i współdziałanie w najważniejszych kwestiach gospodarczych. Choć sytuacja w kraju jest nie najgorsza, to jednak wymaga szczególnej wrażliwości i zdolności do współpracy wszystkich instytucji - podkreślił szef rządu" - podało CIR.
"Zarówno rząd, jak i RPP, podkreśliły konieczność dalszych konsultacji i wymiany poglądów. Obie strony zgodziły się, że konsultacje nie powinny naruszać konstytucyjnej niezależności rządu i RPP, ale przyczyniać się do optymalizacji bieżącej polityki gospodarczej i wzmacniania wiarygodności Polski na arenie międzynarodowej" - podało Centrum.
"Merytorycznie i przyjaźnie"
Według Skrzypka, spotkanie było merytoryczne i przebiegło w przyjaznej atmosferze. Szef banku centralnego nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie dziennikarzy, czy udało się na nim dojść do porozumienia w sprawie elastycznej linii kredytowej udzielonej Polsce przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
W poniedziałek zarząd NBP poinformował, że Polska nie potrzebuje już pieniędzy z linii i może sama udzielić funduszowi pożyczki. Tymczasem zdaniem resortu finansów nasz kraj powinien przedłużyć dostęp do 20,5 mld dolarów rezerw. Ministerstwo ostrzegło też przed udzieleniem pożyczki MFW.
"Różnice zdań" w RPP
Pytany o spór z RPP dotyczący zasad tworzenia rezerwy na ryzyko kursowe, Skrzypek powiedział, że we wszystkich ciałach kolegialnych są różnice zdań. - W tym momencie te różnice dotknęły fundamentów i pod tym względem jako prezes banku centralnego w zasadzie nie miałem wyboru. W sposób bardzo zdecydowany będę zabiegał o to, by ten proces przebiegał właściwie - powiedział.
Rada Polityki Pieniężnej zmieniła we wtorek uchwałę dotyczącą tworzenia rezerwy na ryzyko kursowe, ale zarząd NBP uważa, że decyzja ta jest obarczona poważnymi wadami prawnymi.
Pytany przez dziennikarzy po spotkaniu z premierem, jaką kwotę z zysku NBP przekaże do budżetu, Skrzypek odpowiedział: - 30 kwietnia, jako prezes Narodowego Banku Polskiego, wywiążę się z ustawowego obowiązku, czyli skieruję sprawozdanie do Rady Ministrów - powiedział. Skrzypek nie odpowiedział na pytanie, co się stanie, gdy rząd nie zatwierdzi sprawozdania.
bgr/iga
Źródło: PAP, tvn24.pl