Jesteśmy w końcowej fazie rozmów z resortami skarbu oraz administracji i cyfryzacji ws. wejścia Poczty Polskiej na GPW - powiedział we wtorek prezes spółki Jerzy Jóźkowiak. Ocenił, że debiut narodowego operatora pocztowego jest możliwy do końca 2016 roku.
Jak mówił we wtorek Jóźkowiak, trwają prace dotyczące tego, w jakim kształcie i w jaki sposób Poczta Polska powinna trafić na warszawski parkiet. - Poczta Polska ma wystarczający potencjał, aby dzisiaj rozmawiać o konkretnych terminach związanych z wejściem na giełdę. Jesteśmy w końcowej fazie rozmów na ten temat z resortami skarbu oraz administracji i cyfryzacji. Nie ma jeszcze ostatecznych decyzji. W związku z tym trudno mi określić termin wejścia spółki na GPW - zaznaczył.
Debiut do dwóch lat
Przypomniał, że w ubiegłym roku na giełdę weszły m.in. poczta portugalska i brytyjska. Nad upublicznieniem poczty zastanawiają się też Włosi.
Pytany, kiedy możliwy jest debiut Poczty Polskiej, Jóźkowiak odparł: - Biorąc pod uwagę kalendarz spraw, które są jeszcze do wykonania, związanych z przygotowaniem prospektu, analizą przedprywatyzacyjną, to jest to perspektywa półtora roku do dwóch lat. Zaznaczył, że Poczta Polska powinna być spółką notowaną na giełdzie z zachowaniem większościowego pakietu Skarbu Państwa.
W 2013 r. wynik netto Grupy Poczty Polskiej wyniósł w ujęciu księgowym 44 mln zł, co oznacza spadek o 60 proc. w porównaniu z 2012 rokiem. Natomiast ubiegłoroczny wynik netto grupy z wyłączeniem inwestycji Poczty Polskiej w kapitał ludzki to 127 mln zł, czyli o 15,1 proc. więcej niż rok wcześniej.
Inwestycje
W 2013 r. Poczta Polska przeznaczyła na inwestycje 250 mln zł. W latach 2014-2018 ma to być 1,3 mld zł. Chodzi zarówno o inwestycje logistyczne, w systemy informatyczne, w zakup sprzętu, w sieci placówek, a także przedsięwzięcia kapitałowe.
Grupa Poczty Polskiej to m.in Bank Pocztowy, Pocztowe Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych czy Poczta Polska Usługi Cyfrowe.
Autor: ToL//gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES