Polscy przedsiębiorcy lada chwila wejdą do ministrefy euro. Rząd zgodził się, by firmy w Polsce mogły rozliczać się między sobą nie tylko w złotówkach - ale także w innych walutach. W praktyce głównie w euro.
Dzięki temu dwie firmy, które eksportują albo importują towary z Niemiec, Włoch, czy innych krajów strefy euro, między sobą też będą mogły rozliczać się w tej walucie. A to duży zysk. Nie trzeba wydawać pieniędzy na prowizję dla banku wymieniającego kilkakrotnie w każdym cyklu złotówki na euro i z powrotem. Na razie to propozycja zmiany w kodeksie cywilnym, musi ją jeszcze uchwalić parlament i podpisać prezydent.
Ryzyko kursowe już niegroźne
Jeśli zmiany pójdą w oczekiwanym kierunku, firmy nie będą tracić pieniędzy z powodu ryzyka kursowego. - Patrząc na to co dzieje się na rynku walutowym, to różnice kursowe mogą sprawić duży kłopot. Trudno cokolwiek przewidzieć. Można się przed tym zabezpieczyć wprowadzając różne mechanizmy finansowe, ale to kosztuje. A to obniża konkurencyjność polskich firm - mówił w TVN CNBC Biznes Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej.
O ile procent mogą się zwiększyć zyski polskich przedsiębiorców po wprowadzeniu nowego prawa dewizowego? - To nie są wielkie kwoty - rzędu kilku procent. Jednak przy dużych obrotach to poważne pieniądze. Wszystko zależy od kursu waluty - dodał Arendarski.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES