- Polska odporność na kryzys zasługuje na trójkę z plusem - ocenił w TVN24 Biznes i Świat ekonomista Witold Orłowski. Jego zdaniem świat postrzega nasz kraj i polską walutę jako odporne na globalne turbulencje. Odmiennego zdania jest Anna Garwolińska, prezes firmy doradztwa biznesowego Glaubicz Garwolińska Consultants.
W ubiegłym tygodniu banki centralne Turcji, Indii i RPA podwyższyły stopy procentowe, jednak nie zahamowało to wyprzedaży walut rynków wschodzących. Mocno stracił na wartości polski złoty.
Nie jesteśmy bezpieczną przystanią
- Nasza gospodarka i waluta nie są "safe haven" - uważa Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC. - Z drugiej jednak strony złoty wyraźnie zachowuje się inaczej niż większość walut krajów rozwijających się. Osłabienie złotego jest nieporównywalnie mniejsze - zaznaczył.
Podkreślił też, że w niektórych krajach osłabienie waluty sięga rocznie 20 proc., a w Polsce jest ono dziesięć razy mniejsze i wynosi średnio tylko 2 proc. - Nie znaczy to jednak, że złotówka jest całkowicie odporna na światowe kryzysy - dodał.
Zasługa pracodawców
Według Anny Garwolińskiej z Glaubicz Garwolińska Consultants, to przedsiębiorcy odpowiadają w głównej mierze za odporność polskiego rynku na światowe wahania. - I to zasługuje na czwórkę - powiedziała. - Zrobili wszystko, by utrzymać najlepszych pracowników w firmach i przetrwać to wszystko co się dzieje - dodała.
- Jeśli chodzi o postrzeganie polskiej odporności na kryzys przez świat to tu wystawiam słabą trójkę - stwierdziła.
Jak wyjaśniła, na Bliskim Wschodzie nasz kraj nie uchodzi na "bezpieczną przystań".
Autor: rf/klim/ / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiŚ