"Polska jest zapóźnionym i brudnym krajem”. Toczy się gra o globalną dominację technologiczną

Aktualizacja:
[object Object]
Ekspert: bez weta ws. emisji CO2 przemysł brudny wyjdzie z UE TVN24 BiS
wideo 2/4

Do tej pory Polska odgrywała rolę złego policjanta blokując przyjmowanie ambitnych celów polityki klimatyczno-energetycznej. Już trzy razy zawetowała unijne cele dotyczące ochrony klimatu, a inne kraje, w dużej mierze z tzw. nowych krajów UE chowały się za naszymi plecami. Tym razem może być inaczej. Powstała koalicja państw, które domagają się rekompensat potencjalnych strat. Ale może się okazać, że więcej na tym stracą, niż zyskają.

– Poszczególne unijne kraje specjalizują się w rozwijaniu rożnych technologii, zazwyczaj zbieżnych z krajowymi strategiami energetycznymi. Powstają inteligentne specjalności: w stawianiu elektrowni wiatrowych przodują Niemcy, Dania i Hiszpania. W fotowoltaice znów Niemcy, ale i Francja oraz Włochy. Kolektory słoneczne to domena Niemców, Francuzów Hiszpanów i Włochów. Technologia konwersji biomasy została opanowana przez Finlandię, Szwecję, Austrię i Włochy, natomiast biogazu przez kraje skandynawskie i Niemcy. Z kolei geotermię wykorzystują z powodzeniem głównie Włochy oraz Niemcy – mówi tvn24bis.pl Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytut Energetyki Odnawialnej.

Jakie cele?

To pokazuje, jakiego rozkładu sił należy spodziewać się podczas szczytu Rady Europejskiej w Brukseli. Przez dwa dni przywódcy krajów europejskich będą uzgadniać nowe cele polityki energetyczno-klimatycznej, które będą obowiązywały po 2020 roku.

To, że Polski brakuje w gronie liderów, nie oznacza, że nie uszczknie smakowitego kawałka z tego zielonego tortu.

- Do tej pory jedyny znaczący sukces technologiczny w Polsce, to technologia kolektorów słonecznych. Wiele obszarów technologicznych ma w UE już swoich liderów, ale aktywne włączenie się Polski w politykę klimatyczną UE pozwoliłoby na produkcję znaczących komponentów i uzyskanie pozycji lidera w innych mikroinstalacjach OZE i w nowym obszarze polityki klimatycznej non-ETS (kotły na biomasę, mikrowiatraki, pompy ciepła, mikrobiogazownie, magazyny ciepła, ICT itp.). W tych obszarach mamy potencjał przemysłowy, a nie mamy jedynie rynku krajowego i dłuższej perspektywy inwestycyjnej – uważa Grzegorz Wiśniewski.

Wydaje się jednak, że polski rząd nie wierzy w te możliwości i koncentruje się na stratach, które może ponieść sektor węglowy, który i tak musi przejść gruntowną modernizację – wymuszoną przez unijne cele, czy bez nich. Średni wiek bloku energetycznego to 40 lat, a tylko 10 proc. ma mniej niż 10 lat.

- Mój rząd nie zgodzi się na zapisy oznaczające dodatkowe koszty dla naszej gospodarki oraz wyższe ceny energii dla konsumentów - mówiła nowa polska premier Ewa Kopacz podczas expose. W ten sposób dystansowała się od unijnej polityki klimatycznej. Zapewniała, że Polska twardo będzie prezentować swoje stanowisko w kwestii redukcji emisji CO2 w UE i nie wykluczyła weta. I to słowo przez ostatnie tygodnie jest wymieniane przez wiele grup interesów.

Minister spraw europejskich Rafał Trzaskowski wyliczył, że "gdyby się zgodzić na bardziej ambitne cele, cena energii poszłaby w górę o 80 proc.". Dlatego władze Polski starają się o zapisy, dzięki którym nowe unijne założenia nie przełożyłyby się na wzrost cen prądu w kraju.

Drugi pakiet klimatyczny

Projekt porozumienia na unijny szczyt zakłada 40-procentowy cel zmniejszenia emisji CO2 do 2030 roku (w stosunku do emisji z 1990 roku), udział energii ze źródeł odnawialnych (OZE) na poziomie 27 proc. i ograniczenie zużycia energii o 30 proc.

Komisja Europejska zaproponowała, by tylko cel dotyczący CO2 był prawnie wiążący, a ten związany z OZE nie. Trwa debata, jak należy postąpić w przypadku celu w zakresie efektywności energetycznej.

Porozumienie obowiązujące od z 2008 roku do 2020 r. tzw. Pakiet 3x20 zakłada redukcję emisji gazów cieplarnianych o 20 proc. przy jednoczesnym wzroście efektywności energetycznej o 20 proc. oraz udziale odnawialnych źródeł energii w produkcji energii na poziomie 20 proc.

Wśród propozycji zostało zwartych wiele szczegółów i o to może rozbić się szczyt. Rosną też obawy przed tym, że ostateczny tekst konkluzji będzie „rozwodniony”.

Jeden z ambasadorów cytowanych przez Financial Times stwierdził, że będzie to najtrudniejszy szczyt od czasu spotkania w związku z kryzysem w strefie euro. "Obie strony są w swoich okopach, ostrzeliwują siebie" – powiedział.

Co zrobimy?

Wśród krajów starej 15-stki i tych, które dołączyły do UE w ciągu ostatnich 10 lat widać rozdźwięk w podejściu do inwestowania w nowoczesne technologie i w konstruowaniu swojego miksu energetycznego.

– W UE nowoczesne technologie są konsekwentnie wdrażane od lat, od czasu przyjęcia pierwszego pakietu klimatycznego w 2007. Polska zamiast skrócić dystans do UE i inwestować w nowe technologie, stała się krajem jeszcze bardziej zacofanym technologicznie – twierdzi Grzegorz Wiśniewski.

W ostatnich pięciu latach obowiązywania pierwszego pakietu klimatycznego koszt produkcji energii elektrycznej z nowobudowanych elektrowni wiatrowych i fotowoltaicznych spadł o 60 proc.

– Nie spadł tylko w Polsce, bo nie wdrożyliśmy stosownej dyrektywy o OZE (ustawa ją implementująca powstaje już od 4 lat), kontynuowaliśmy system wsparcia, który doprowadził do monopolu koncernów węglowych także na rynku OZE – tłumaczy prezes IEO. - Jesteśmy ciągle zapóźnionym technologicznie i „brudnym krajem”, mamy więc przestrzeń do rozwoju OZE i inwestowania w efektywność energetyczną oraz modernizację gospodarki.

Jednak zdaniem Grzegorza Wiśniewskiego podczas szczytu klimatycznego nie liczy się rachunek ekonomiczny, ale doraźne polityczne interesy. Stąd zawarcie drugiego pakietu klimatycznego stoi pod dużym znakiem zapytania.

Redukcja tak, ale elastyczna

Pod koniec września ministrowie środowiska państw Grupy Wyszehradzkiej oraz Bułgarii i Rumunii przyjęli wspólne stanowisko w sprawie m.in. ochrony klimatu.

– Zgodziliśmy się, że konieczna jest redukcja CO2, jednak zarówno polityka klimatyczna Unii Europejskiej, jak i porozumienie globalne powinny uwzględniać specyfikę i możliwości poszczególnych gospodarek. Państwa powinny mieć możliwość elastycznego dobierania instrumentów dla spełnienia celu głównego, czyli redukcji CO2, dbając jednocześnie o zachowanie konkurencyjności gospodarek i stabilność cen energii – oświadczył po spotkaniu Marcin Korolec, sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska, pełnomocnik rządu do spraw polityki klimatycznej.

Tym samym obok Polski w szeregu przeciwników zaostrzania polityki klimatycznej stanęły Czechy, Słowacja, Węgry, Bułgaria i Rumunia. FT donosi, że do tej koalicji należy dodać też Litwę i Łotwę. Wg gazety przedstawiciele wymienionych krajów odbywali regularne konferencje wideo w tej sprawie. Polska prawie 90 proc. energii produkuje z tzw. brudnych źródeł, czyli z węgla.

Część z zakładów musi w najbliższych latach zamknięta lub gruntownie zmodernizowana, ale Warszawa twierdzi, że pochłonie to ogromne środki. Podobny opór słychać ze strony pozostałych krajów. Obawy przed wzrostami cen energii, ucieczką przemysłu poza granice UE, gdzie produkcja ma być tańsza, sprawiają, że te domagają się pieniędzy na inwestycje w nowe moce i rekompensat potencjalnych strat.

EurActiv informuje, że te obawy popychają kraje Grupy Wyszehradzkiej do mniej ambitnego celu redukcji emisji CO2 o 25 proc., podczas gdy np. Szwecja prowadzi kampanię na rzecz wyższego celu 50 proc. Francja i Niemcy uzgodniły cel "na minimum 40 proc.". Obok dwóch ostatnich krajów również Wielka Brytania chce zaprezentować ambitne cele na światowy szczyt klimatyczny, który odbędzie się w Paryżu w 2015 r.

Choć, jak zwraca uwagę Greenpeace, premier David Cameron w przypadku redukcji emisji może stawiać wysokie cele, ale prawdopodobnie będzie przeciwny przyjęciu podobnej polityki w zakresie OZE i efektywności energetycznej.

Zdaniem FT decydujące będzie stanowisko Niemiec. „Jeśli będzie im zależeć na porozumieniu, są w stanie poprzeć Polskę i złamać opór pozostałych bogatych krajów UE - Holandii czy państw skandynawskich” – czytamy na łamach gazety.

Przykłady

Z jednej strony Niemcy przeprowadzają Energiewende, czyli transformację energetyczną, która zakłada uzyskanie 80 proc. udziału OZE do 2050 roku (udział odnawialnych źródeł energii wzrósł z około 5 proc. w 1999 roku do 22,9 proc. w 2012 r.). A jednocześnie następuje tam odradzanie się energetyki węglowej. Import tego surowca z USA od 2008 r. podwoił się. W 2013 r. na liście największych importerów węgla energetycznego z USA, Niemcy były na piątym miejscu, zaraz za Wielką Brytanią, Holandią, Koreą Południową i Włochami. Węgiel stanowi ok. 45 proc. niemieckiego miksu energetycznego. Być może dzięki temu, można spodziewać się wyważonego głosu Niemiec w sprawie energetycznej unijnej polityki.

Z kolei Francja, w której działa aż 58 reaktorów, trzy czwarte energii produkuje z atomu i dlatego emisje jej sektora energetycznego są niewielkie. Jednak niedawna decyzja rządu francuskiego mówi o zwiększeniu udział OZE we miksie energetycznym do poziomu 32 proc. w 2030 roku, całkowitym zatrzymaniu inwestycji jądrowych i spadku ich udziału z obecnych 75 proc. do 50 proc. już w 2030 roku przez jednoczesnej, prawnie obowiązującej decyzji o redukcji emisji CO2 o 40 proc. w tym samym okresie.

- Można stawiać różne zarzuty Francuzom, ale trudno powiedzieć, że nie znają się na energetyce jądrowej i kosztach energii z atomu – podkreśla prezes IEO. I dodaje, że drugi pakiet klimatyczno-energetyczny 2020-2030 ma umożliwić kolejny skok technologiczny. Pod ten skok już teraz przygotowywane są w ramach wspólnego przedsięwzięcia niemiecko- francuskiego plany uruchomienia w latach 2015-2016 wielkoskalowej produkcji innowacyjnej w skali światowej technologii fotowoltaicznej o kosztach znacząco poniżej 0,3 euro za 1 kilowat energii.

Z kolei Dania wprowadziła przepisy uniemożliwiajcie wydanie pozwolenia budowlanego na budowę domu, jeżeli do jego ogrzewania użyty byłby węgiel, olej czy gaz (dopuszczone są tylko mikroinstalacje OZE i zabiegi na rzecz energooszczędności).

Brytyjczycy natomiast zamierzają gruntownie zreformować rynek: będą budować nowe elektrownie atomowe, farmy wiatrowe na morzu oraz instalacje CCS. Obecnie główne źródła produkcji energii elektrycznej na wyspach to gaz, węgiel i atom.

- Nawet zachowawcze Czechy są znacznie bardziej otwarte na zmiany, niż Polska. W okresie 2010 -2040 zamierzają zredukować udział węgla z 57 proc. do 18 proc. , stopniowo zamykając w tym czasie kopalnie węgla (w 2040 roku ma działaś jeszcze tylko jedna, ostania kopalnia węgla brunatnego) i zakończyć inwestycje jądrowe zaraz po 2020 roku – informuje prezes IEO.

Czy zatem nadchodzący szczyt klimatyczny skazany jest na niepowodzenie i użycie straszaka w postaci weta? Obserwatorzy uważają, że dojdzie do wyznaczenia celu redukcji CO2 na poziomie 40 proc., ale pod warunkiem, że Polska i słabiej rozwinięte kraje, które stoją przed wyzwaniem zmodernizowania swojej energetyki (z której pochodzi ok. 80 procent emisji CO2 w Europie), otrzymają rekompensaty uwzględniające „uczciwość i solidarność”.

Projekt porozumienia przygotowany na szczyt przewiduje m.in., że 10 proc. pozwoleń na emisje zostanie przekazane państwom członkowskim, których PKB na głowę nie przekracza 90 proc. średniej UE (rok referencyjny to w tym przypadku to 2013). Dodatkowo utworzenie specjalnej rezerwy wynoszącej 1 lub 2 proc. pozwoleń (decyzja nie została jeszcze podjęta) dla krajów, których PKB na głowę jest niższe niż 60 proc. średniej UE.

- Gra toczy się o dominację na globalnym rynku technologii. Europa konkuruje jakością i innowacyjnością, ale po piętach depczą nam USA i Chiny. Europa nie może się zatrzymać, bo budowany konsekwentnie przez wiele lat rynek zostanie przejęty przez Chiny, Indie, USA – przypomina Grzegorz Wiśniewski.

Unia walczy o klimat. Co zakłada jej polityka?
Unia walczy o klimat. Co zakłada jej polityka? TVN24 BiS

Autor: Katarzyna Hejna-Modi / Źródło: tvn24bis.pl, Financial Times, PAP

Źródło zdjęcia głównego: The Council of the European Union

Pozostałe wiadomości

Państwa członkowskie w Radzie Unii Europejskiej zdecydowały w piątek o uruchomieniu procedury nadmiernego deficytu wobec Polski i sześciu innych państw członkowskich. Objęte postępowaniem kraje będą miały cztery do siedmiu lat na realizację działań naprawczych.

Procedura nadmiernego deficytu wobec Polski. Jest decyzja

Procedura nadmiernego deficytu wobec Polski. Jest decyzja

Źródło:
PAP

Komisja Polityki Społecznej i Rodziny negatywnie zaopiniowała rządowe poprawki do projektu ustawy w sprawie renty wdowiej. Rząd proponuje, by drugie świadczenie było wypłacane w wysokości najpierw 15 procent, a potem 25 procent, z kolei projekt obywatelski zakłada docelowe dojście do pułapu 50 procent.

Renta wdowia. Sejmowa komisja przeciw rządowym poprawkom

Renta wdowia. Sejmowa komisja przeciw rządowym poprawkom

Źródło:
PAP

Przyjęcie "Kredytu na start" budzi wątpliwości z uwagi na bardzo wysokie zapotrzebowanie na środki budżetu państwa, których wydatkowanie może okazać się nieefektywne, a osiągane cele nieadekwatne do kosztów - oceniło Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Resort zaproponował, by środki te przeznaczyć na poprawę stanu wód Odry lub transformację energetyczną i ochronę powietrza.

"Kredyt na start" w ogniu krytyki. "Nieefektywny instrument"

"Kredyt na start" w ogniu krytyki. "Nieefektywny instrument"

Źródło:
PAP

Deutsche Bahn planuje likwidację 30 tysięcy miejsc pracy, czyli około dziewięć procent personelu - podał Reuters, powołując się na informacje niemieckiego przewoźnika. Dodał, że z powodu ogromnych inwestycji w naprawę sieci kolejowej, strajków i złej pogody spółka odnotowała miliardową stratę netto w pierwszym półroczu.

Deutsche Bahn ma zlikwidować 30 tysięcy miejsc pracy

Deutsche Bahn ma zlikwidować 30 tysięcy miejsc pracy

Źródło:
Reuters

Na przełomie lipca i sierpnia tendencja spadkowa cen paliw zostanie utrzymana - prognozują analitycy Reflexu. Podali, że średnie obniżki wyniosą od 3 do 5 groszy zarówno na litrze benzyny, jak i diesla. Ceny autogazu powinny natomiast pozostać bez zmian.

Co dalej z cenami paliw? Nowe prognozy analityków

Co dalej z cenami paliw? Nowe prognozy analityków

Źródło:
PAP

Wycofano partię piwa Żywiec z błędną etykietą na niektórych butelkach - ostrzegł Główny Inspektorat Sanitarny (GIS). Dodał, że błędna etykieta wskazywała, że piwo jest bezalkoholowe, choć w rzeczywistości zawierało alkohol.

Pomyłka browaru. Partia popularnego piwa wycofana z obrotu

Pomyłka browaru. Partia popularnego piwa wycofana z obrotu

Źródło:
PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Lotnisku Bazylea-Miluza-Fryburg w piątek po południu zostało ponownie otwarte. Wcześniej ewakuowano terminal i tymczasowo zawieszono loty ze względu na alarm bombowy.

Lotnisko wznowiło działalność po alarmie bombowym

Lotnisko wznowiło działalność po alarmie bombowym

Źródło:
tvn24.pl

Chciałbym, aby rozwiązanie, dotyczące składki zdrowotnej, zostało wypracowane w ciągu kilku najbliższych tygodni. Naprawdę nie ma na co czekać - powiedział w programie "Jeden na Jeden" na antenie TVN24 minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że chciałby, aby nowa składka zdrowotna weszła w życie od 1 stycznia 2025 roku.

Minister finansów o składce zdrowotnej: naprawdę nie ma na co czekać

Minister finansów o składce zdrowotnej: naprawdę nie ma na co czekać

Źródło:
TVN24

Santander, Pocztowy, Toyota - klienci tych banków muszą przygotować się na utrudnienia w związku z zaplanowanymi pracami serwisowymi w weekend. W niektórych przypadkach mogą pojawić się trudności z płatnościami kartami.

"Utrudnienia w dokonywaniu transakcji kartami"

"Utrudnienia w dokonywaniu transakcji kartami"

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad zapewnieniem Polakom darmowego dostępu do wody pitnej. W grę wchodzi też rozwiązanie "za przysłowiową złotówkę" - powiedział w czwartek w sejmie wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski. Dodał, że za darmo lub za 1 zł ma być dostępne pierwsze 1000 litrów wody miesięcznie.

Woda za darmo? Resort szykuje rewolucyjne rozwiązanie

Woda za darmo? Resort szykuje rewolucyjne rozwiązanie

Źródło:
PAP

Składka zdrowotna to kolejna kwestia, co do której pojawiły się rozbieżności w koalicji. Trwają dyskusje nad zmianami, które miałyby wejść w życie od początku przyszłego roku. Czego można się spodziewać? Poniżej przedstawiamy propozycje koalicjantów.

Zmiany w składce zdrowotnej. Propozycje koalicjantów

Zmiany w składce zdrowotnej. Propozycje koalicjantów

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ministerstwo Rolnictwa przygotowało projekt nowelizacji przepisów wprowadzający wyższe kary za marnowanie żywności, a także brak prowadzenia kampanii informacyjno-edukacyjnych. Zmiany mają dotyczyć sklepów o powierzchni przekraczającej 250 metrów kwadratowych.

Wyższe kary za marnowanie żywności. Rząd szykuje nowe przepisy

Wyższe kary za marnowanie żywności. Rząd szykuje nowe przepisy

Źródło:
PAP

Z renty wdowiej ma skorzystać około dwa miliony osób - wynika za szacunków, które znalazły się w stanowisku rządu obywatelskiego projektu o rencie wdowiej.

Ile osób skorzysta z renty wdowiej? Rząd podał szacunki

Ile osób skorzysta z renty wdowiej? Rząd podał szacunki

Źródło:
PAP

W czwartek w Sejmie trwa debata nad wykonaniem budżetu w 2023 roku. Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś krytycznie ocenił finansowanie zadań publicznych poza budżetem za pośrednictwem funduszy w BGK. - W 2023 roku przy pomocy funduszy sfinansowano zadania na kwotę ponad 130 miliardów złotych, co stanowiło 20 procent wydatków budżetu państwa i blisko 4 procent produktu krajowego brutto.

NIK krytycznie o finansowaniu zadań publicznych poza budżetem

Źródło:
PAP

Sąd Rejonowy w Warszawie otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo - poinformował w czwartek przewoźnik kolejowy. W środę zarząd spółki zdecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych przez zakłady i centralę PKP Cargo.

Sąd otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo

Sąd otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo

Źródło:
PAP, PKP Cargo

Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego CSIRT NASK ostrzega przed kampanią, w której oszuści atakują osoby posiadające konta w serwisie firmy Apple. Jak czytamy w komunikacie, przestępcy rozsyłają wiadomości e-mail z informacją o zablokowaniu konta użytkownika serwisu Apple. Powodem ma być rzekomo nieudana próba logowania.

Atak na użytkowników urządzeń firmy Apple

Atak na użytkowników urządzeń firmy Apple

Źródło:
tvn24.pl

Burmistrz Barcelony zapowiedział podniesienie podatku nakładanego na turystów, którzy przybywają do miasta na statku wycieczkowym i spędzają w stolicy Katalonii mniej niż 12 godzin. Chodzi o to, by miasto nie zamieniło się w "park tematyczny", w którym próżno szukać lokalnych mieszkańców, a całość populacji stanowią turyści.

Barcelona wprowadzi kolejne obostrzenia dla turystów

Barcelona wprowadzi kolejne obostrzenia dla turystów

Źródło:
PAP

Komisja Nadzoru Finansowego jednogłośnie stwierdziła brak jakichkolwiek podstaw do zgłoszenia sprzeciwu wobec nabycia akcji VeloBanku przez podmiot należący do Grupy Cerberus - przekazała KNF w oficjalnym komunikacie. VeloBank powstał w wyniku przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku.

VeloBank zmienia właściciela. KNF nie zgłosiła sprzeciwu

VeloBank zmienia właściciela. KNF nie zgłosiła sprzeciwu

Źródło:
PAP

Ministerstwo Cyfryzacji skierowało do konsultacji projekt rozporządzenia, zgodnie z którym wskazane typy urządzeń elektronicznych mają mieć gniazda typu USB C do ładowania. To implementacja unijnej dyrektywy. Resort chce, by rozporządzenie weszło w życie 28 grudnia 2024 roku z wyjątkiem laptopów, dla których wprowadzenie systemu ładowania USB-C ma wejść w życie 28 kwietnia 2026.

Jedna ładowarka do kilku urządzeń. Padły terminy

Jedna ładowarka do kilku urządzeń. Padły terminy

Źródło:
PAP

Akcjonariusze PGE nie udzielili siedmiorgu byłym członkom zarządu absolutorium za 2023 rok. Absolutorium udzielono natomiast trojgu byłym członkom rady nadzorczej spółki.

Były zarząd PGE bez absolutorium

Były zarząd PGE bez absolutorium

Źródło:
PAP

Trwają analizy nad wprowadzeniem czterodniowego tygodnia pracy - przekazał Główny Inspektor Pracy Marcin Stanecki. Wyjaśnił, że Centralny Instytut Ochrony Pracy ma przez rok badać, jak wprowadzenie tego rozwiązania wpłynie na wypadkowość w miejscu pracy i stan zdrowia pracownika.

Czterodniowy tydzień pracy w Polsce? "Trwają poważne analizy"

Czterodniowy tydzień pracy w Polsce? "Trwają poważne analizy"

Źródło:
PAP

Wycofanie z obrotu i zakaz wprowadzenia do obrotu wszystkich serii produktu Qutiro - taką decyzję podjął Główny Inspektorat Farmaceutyczny (GIF). W decyzji wskazano, że lek może stwarzać "realne zagrożenie dla zdrowia lub życia pacjentów". 

Lek wycofany z obrotu. "Realne zagrożenie zdrowia lub życia"

Lek wycofany z obrotu. "Realne zagrożenie zdrowia lub życia"

Źródło:
tvn24.pl

- Dzisiaj nie ma przestrzeni na podniesienie wieku emerytalnego - mówi w czwartkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej" prezes ZUS Zbigniew Derdziuk. Wcześniej Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl przekazało, że nie prowadzi obecnie prac mających podwyższyć wiek emerytalny czy też nad zrównaniem go dla kobiet i mężczyzn.

Co dalej z wiekiem emerytalnym? Prezes ZUS odpowiada

Co dalej z wiekiem emerytalnym? Prezes ZUS odpowiada

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk powiedział w środę, że będzie rozmawiał z wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem o Funduszu Kościelnym, bo nie widzi "jakiegoś dynamicznego procesu" w tej sprawie, a "wiadomo, że ten sposób finansowania Kościoła nie jest najlepszy".

Co z likwidacją Funduszu Kościelnego? Zapowiedź premiera

Co z likwidacją Funduszu Kościelnego? Zapowiedź premiera

Źródło:
PAP