"Polska jest zapóźnionym i brudnym krajem”. Toczy się gra o globalną dominację technologiczną

Aktualizacja:
[object Object]
Ekspert: bez weta ws. emisji CO2 przemysł brudny wyjdzie z UE TVN24 BiS
wideo 2/4

Do tej pory Polska odgrywała rolę złego policjanta blokując przyjmowanie ambitnych celów polityki klimatyczno-energetycznej. Już trzy razy zawetowała unijne cele dotyczące ochrony klimatu, a inne kraje, w dużej mierze z tzw. nowych krajów UE chowały się za naszymi plecami. Tym razem może być inaczej. Powstała koalicja państw, które domagają się rekompensat potencjalnych strat. Ale może się okazać, że więcej na tym stracą, niż zyskają.

– Poszczególne unijne kraje specjalizują się w rozwijaniu rożnych technologii, zazwyczaj zbieżnych z krajowymi strategiami energetycznymi. Powstają inteligentne specjalności: w stawianiu elektrowni wiatrowych przodują Niemcy, Dania i Hiszpania. W fotowoltaice znów Niemcy, ale i Francja oraz Włochy. Kolektory słoneczne to domena Niemców, Francuzów Hiszpanów i Włochów. Technologia konwersji biomasy została opanowana przez Finlandię, Szwecję, Austrię i Włochy, natomiast biogazu przez kraje skandynawskie i Niemcy. Z kolei geotermię wykorzystują z powodzeniem głównie Włochy oraz Niemcy – mówi tvn24bis.pl Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytut Energetyki Odnawialnej.

Jakie cele?

To pokazuje, jakiego rozkładu sił należy spodziewać się podczas szczytu Rady Europejskiej w Brukseli. Przez dwa dni przywódcy krajów europejskich będą uzgadniać nowe cele polityki energetyczno-klimatycznej, które będą obowiązywały po 2020 roku.

To, że Polski brakuje w gronie liderów, nie oznacza, że nie uszczknie smakowitego kawałka z tego zielonego tortu.

- Do tej pory jedyny znaczący sukces technologiczny w Polsce, to technologia kolektorów słonecznych. Wiele obszarów technologicznych ma w UE już swoich liderów, ale aktywne włączenie się Polski w politykę klimatyczną UE pozwoliłoby na produkcję znaczących komponentów i uzyskanie pozycji lidera w innych mikroinstalacjach OZE i w nowym obszarze polityki klimatycznej non-ETS (kotły na biomasę, mikrowiatraki, pompy ciepła, mikrobiogazownie, magazyny ciepła, ICT itp.). W tych obszarach mamy potencjał przemysłowy, a nie mamy jedynie rynku krajowego i dłuższej perspektywy inwestycyjnej – uważa Grzegorz Wiśniewski.

Wydaje się jednak, że polski rząd nie wierzy w te możliwości i koncentruje się na stratach, które może ponieść sektor węglowy, który i tak musi przejść gruntowną modernizację – wymuszoną przez unijne cele, czy bez nich. Średni wiek bloku energetycznego to 40 lat, a tylko 10 proc. ma mniej niż 10 lat.

- Mój rząd nie zgodzi się na zapisy oznaczające dodatkowe koszty dla naszej gospodarki oraz wyższe ceny energii dla konsumentów - mówiła nowa polska premier Ewa Kopacz podczas expose. W ten sposób dystansowała się od unijnej polityki klimatycznej. Zapewniała, że Polska twardo będzie prezentować swoje stanowisko w kwestii redukcji emisji CO2 w UE i nie wykluczyła weta. I to słowo przez ostatnie tygodnie jest wymieniane przez wiele grup interesów.

Minister spraw europejskich Rafał Trzaskowski wyliczył, że "gdyby się zgodzić na bardziej ambitne cele, cena energii poszłaby w górę o 80 proc.". Dlatego władze Polski starają się o zapisy, dzięki którym nowe unijne założenia nie przełożyłyby się na wzrost cen prądu w kraju.

Drugi pakiet klimatyczny

Projekt porozumienia na unijny szczyt zakłada 40-procentowy cel zmniejszenia emisji CO2 do 2030 roku (w stosunku do emisji z 1990 roku), udział energii ze źródeł odnawialnych (OZE) na poziomie 27 proc. i ograniczenie zużycia energii o 30 proc.

Komisja Europejska zaproponowała, by tylko cel dotyczący CO2 był prawnie wiążący, a ten związany z OZE nie. Trwa debata, jak należy postąpić w przypadku celu w zakresie efektywności energetycznej.

Porozumienie obowiązujące od z 2008 roku do 2020 r. tzw. Pakiet 3x20 zakłada redukcję emisji gazów cieplarnianych o 20 proc. przy jednoczesnym wzroście efektywności energetycznej o 20 proc. oraz udziale odnawialnych źródeł energii w produkcji energii na poziomie 20 proc.

Wśród propozycji zostało zwartych wiele szczegółów i o to może rozbić się szczyt. Rosną też obawy przed tym, że ostateczny tekst konkluzji będzie „rozwodniony”.

Jeden z ambasadorów cytowanych przez Financial Times stwierdził, że będzie to najtrudniejszy szczyt od czasu spotkania w związku z kryzysem w strefie euro. "Obie strony są w swoich okopach, ostrzeliwują siebie" – powiedział.

Co zrobimy?

Wśród krajów starej 15-stki i tych, które dołączyły do UE w ciągu ostatnich 10 lat widać rozdźwięk w podejściu do inwestowania w nowoczesne technologie i w konstruowaniu swojego miksu energetycznego.

– W UE nowoczesne technologie są konsekwentnie wdrażane od lat, od czasu przyjęcia pierwszego pakietu klimatycznego w 2007. Polska zamiast skrócić dystans do UE i inwestować w nowe technologie, stała się krajem jeszcze bardziej zacofanym technologicznie – twierdzi Grzegorz Wiśniewski.

W ostatnich pięciu latach obowiązywania pierwszego pakietu klimatycznego koszt produkcji energii elektrycznej z nowobudowanych elektrowni wiatrowych i fotowoltaicznych spadł o 60 proc.

– Nie spadł tylko w Polsce, bo nie wdrożyliśmy stosownej dyrektywy o OZE (ustawa ją implementująca powstaje już od 4 lat), kontynuowaliśmy system wsparcia, który doprowadził do monopolu koncernów węglowych także na rynku OZE – tłumaczy prezes IEO. - Jesteśmy ciągle zapóźnionym technologicznie i „brudnym krajem”, mamy więc przestrzeń do rozwoju OZE i inwestowania w efektywność energetyczną oraz modernizację gospodarki.

Jednak zdaniem Grzegorza Wiśniewskiego podczas szczytu klimatycznego nie liczy się rachunek ekonomiczny, ale doraźne polityczne interesy. Stąd zawarcie drugiego pakietu klimatycznego stoi pod dużym znakiem zapytania.

Redukcja tak, ale elastyczna

Pod koniec września ministrowie środowiska państw Grupy Wyszehradzkiej oraz Bułgarii i Rumunii przyjęli wspólne stanowisko w sprawie m.in. ochrony klimatu.

– Zgodziliśmy się, że konieczna jest redukcja CO2, jednak zarówno polityka klimatyczna Unii Europejskiej, jak i porozumienie globalne powinny uwzględniać specyfikę i możliwości poszczególnych gospodarek. Państwa powinny mieć możliwość elastycznego dobierania instrumentów dla spełnienia celu głównego, czyli redukcji CO2, dbając jednocześnie o zachowanie konkurencyjności gospodarek i stabilność cen energii – oświadczył po spotkaniu Marcin Korolec, sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska, pełnomocnik rządu do spraw polityki klimatycznej.

Tym samym obok Polski w szeregu przeciwników zaostrzania polityki klimatycznej stanęły Czechy, Słowacja, Węgry, Bułgaria i Rumunia. FT donosi, że do tej koalicji należy dodać też Litwę i Łotwę. Wg gazety przedstawiciele wymienionych krajów odbywali regularne konferencje wideo w tej sprawie. Polska prawie 90 proc. energii produkuje z tzw. brudnych źródeł, czyli z węgla.

Część z zakładów musi w najbliższych latach zamknięta lub gruntownie zmodernizowana, ale Warszawa twierdzi, że pochłonie to ogromne środki. Podobny opór słychać ze strony pozostałych krajów. Obawy przed wzrostami cen energii, ucieczką przemysłu poza granice UE, gdzie produkcja ma być tańsza, sprawiają, że te domagają się pieniędzy na inwestycje w nowe moce i rekompensat potencjalnych strat.

EurActiv informuje, że te obawy popychają kraje Grupy Wyszehradzkiej do mniej ambitnego celu redukcji emisji CO2 o 25 proc., podczas gdy np. Szwecja prowadzi kampanię na rzecz wyższego celu 50 proc. Francja i Niemcy uzgodniły cel "na minimum 40 proc.". Obok dwóch ostatnich krajów również Wielka Brytania chce zaprezentować ambitne cele na światowy szczyt klimatyczny, który odbędzie się w Paryżu w 2015 r.

Choć, jak zwraca uwagę Greenpeace, premier David Cameron w przypadku redukcji emisji może stawiać wysokie cele, ale prawdopodobnie będzie przeciwny przyjęciu podobnej polityki w zakresie OZE i efektywności energetycznej.

Zdaniem FT decydujące będzie stanowisko Niemiec. „Jeśli będzie im zależeć na porozumieniu, są w stanie poprzeć Polskę i złamać opór pozostałych bogatych krajów UE - Holandii czy państw skandynawskich” – czytamy na łamach gazety.

Przykłady

Z jednej strony Niemcy przeprowadzają Energiewende, czyli transformację energetyczną, która zakłada uzyskanie 80 proc. udziału OZE do 2050 roku (udział odnawialnych źródeł energii wzrósł z około 5 proc. w 1999 roku do 22,9 proc. w 2012 r.). A jednocześnie następuje tam odradzanie się energetyki węglowej. Import tego surowca z USA od 2008 r. podwoił się. W 2013 r. na liście największych importerów węgla energetycznego z USA, Niemcy były na piątym miejscu, zaraz za Wielką Brytanią, Holandią, Koreą Południową i Włochami. Węgiel stanowi ok. 45 proc. niemieckiego miksu energetycznego. Być może dzięki temu, można spodziewać się wyważonego głosu Niemiec w sprawie energetycznej unijnej polityki.

Z kolei Francja, w której działa aż 58 reaktorów, trzy czwarte energii produkuje z atomu i dlatego emisje jej sektora energetycznego są niewielkie. Jednak niedawna decyzja rządu francuskiego mówi o zwiększeniu udział OZE we miksie energetycznym do poziomu 32 proc. w 2030 roku, całkowitym zatrzymaniu inwestycji jądrowych i spadku ich udziału z obecnych 75 proc. do 50 proc. już w 2030 roku przez jednoczesnej, prawnie obowiązującej decyzji o redukcji emisji CO2 o 40 proc. w tym samym okresie.

- Można stawiać różne zarzuty Francuzom, ale trudno powiedzieć, że nie znają się na energetyce jądrowej i kosztach energii z atomu – podkreśla prezes IEO. I dodaje, że drugi pakiet klimatyczno-energetyczny 2020-2030 ma umożliwić kolejny skok technologiczny. Pod ten skok już teraz przygotowywane są w ramach wspólnego przedsięwzięcia niemiecko- francuskiego plany uruchomienia w latach 2015-2016 wielkoskalowej produkcji innowacyjnej w skali światowej technologii fotowoltaicznej o kosztach znacząco poniżej 0,3 euro za 1 kilowat energii.

Z kolei Dania wprowadziła przepisy uniemożliwiajcie wydanie pozwolenia budowlanego na budowę domu, jeżeli do jego ogrzewania użyty byłby węgiel, olej czy gaz (dopuszczone są tylko mikroinstalacje OZE i zabiegi na rzecz energooszczędności).

Brytyjczycy natomiast zamierzają gruntownie zreformować rynek: będą budować nowe elektrownie atomowe, farmy wiatrowe na morzu oraz instalacje CCS. Obecnie główne źródła produkcji energii elektrycznej na wyspach to gaz, węgiel i atom.

- Nawet zachowawcze Czechy są znacznie bardziej otwarte na zmiany, niż Polska. W okresie 2010 -2040 zamierzają zredukować udział węgla z 57 proc. do 18 proc. , stopniowo zamykając w tym czasie kopalnie węgla (w 2040 roku ma działaś jeszcze tylko jedna, ostania kopalnia węgla brunatnego) i zakończyć inwestycje jądrowe zaraz po 2020 roku – informuje prezes IEO.

Czy zatem nadchodzący szczyt klimatyczny skazany jest na niepowodzenie i użycie straszaka w postaci weta? Obserwatorzy uważają, że dojdzie do wyznaczenia celu redukcji CO2 na poziomie 40 proc., ale pod warunkiem, że Polska i słabiej rozwinięte kraje, które stoją przed wyzwaniem zmodernizowania swojej energetyki (z której pochodzi ok. 80 procent emisji CO2 w Europie), otrzymają rekompensaty uwzględniające „uczciwość i solidarność”.

Projekt porozumienia przygotowany na szczyt przewiduje m.in., że 10 proc. pozwoleń na emisje zostanie przekazane państwom członkowskim, których PKB na głowę nie przekracza 90 proc. średniej UE (rok referencyjny to w tym przypadku to 2013). Dodatkowo utworzenie specjalnej rezerwy wynoszącej 1 lub 2 proc. pozwoleń (decyzja nie została jeszcze podjęta) dla krajów, których PKB na głowę jest niższe niż 60 proc. średniej UE.

- Gra toczy się o dominację na globalnym rynku technologii. Europa konkuruje jakością i innowacyjnością, ale po piętach depczą nam USA i Chiny. Europa nie może się zatrzymać, bo budowany konsekwentnie przez wiele lat rynek zostanie przejęty przez Chiny, Indie, USA – przypomina Grzegorz Wiśniewski.

Unia walczy o klimat. Co zakłada jej polityka?
Unia walczy o klimat. Co zakłada jej polityka? TVN24 BiS

Autor: Katarzyna Hejna-Modi / Źródło: tvn24bis.pl, Financial Times, PAP

Źródło zdjęcia głównego: The Council of the European Union

Pozostałe wiadomości

- Jeżeli w danej klatce schodowej mamy na przykład 80 procent lokali, które nie są stale zamieszkiwane, tylko są wynajmowane krótkoterminowo dla turystów, to mamy nielegalną działalność hotelową - stwierdził na antenie TVN24 BiS Kuba Czajkowski ze Stowarzyszenia Miasto jest Nasze.

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Źródło:
tvn24.pl

PKO Bank Polski ostrzega przed oszustami, którzy podszywają się pod tę instytucję finansową. "W treści e-mail znajduje się załącznik ze złośliwym oprogramowaniem" - czytamy w komunikacie na stronie internetowej i w mediach społecznościowych banku.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

Rząd Danii i opozycja parlamentarna porozumiały się w poniedziałek w sprawie wprowadzenia od 2030 roku podatku od dwutlenku węgla w rolnictwie. Będzie to pierwsza na świecie tego rodzaju danina od produkcji żywności.

Pierwszy taki podatek na świecie

Pierwszy taki podatek na świecie

Źródło:
PAP

- Do dyskusji jest teza, czy pewne zawody trzeba będzie objąć ochroną przed wpływem ze strony sztucznej inteligencji – oceniła ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podczas konferencji w Warszawie.

Zawody pod "szczególną ochroną". Ministra komentuje

Zawody pod "szczególną ochroną". Ministra komentuje

Źródło:
PAP

Nawet 40 tysięcy złotych dopłaty do samochodu można będzie pozyskać w ramach programu Mój elektryk 2.0 - wynika z projektu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przedstawionego w poniedziałek do konsultacji. Środki z Krajowego Planu Odbudowy na dofinansowanie tak zwanych elektryków to ponad 1,6 miliarda złotych.

40 tysięcy złotych dopłaty. Jest propozycja

40 tysięcy złotych dopłaty. Jest propozycja

Źródło:
PAP

Inflacja bazowa w październiku 2024 roku spadła do 4,1 procent rok do roku z 4,3 procent we wrześniu, a w ujęciu miesiąc do miesiąca wyniosła 0,4 procent wobec 0,3 procent w poprzednim miesiącu - podał Narodowy Bank Polski.

Inflacja bazowa. Najnowsze dane

Inflacja bazowa. Najnowsze dane

Źródło:
tvn24.pl

Działania podejmowane przez Google są przejawem nadużywania dominującej pozycji - napisał w stanowisku Związek Pracodawców Wydawców Cyfrowych (ZPWC). Chodzi o zapowiedziane przez spółkę testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne z wyszukiwarki, Google News i Discovera dla jednego procenta użytkowników.

"Przejaw nadużywania dominującej pozycji Google"

"Przejaw nadużywania dominującej pozycji Google"

Źródło:
tvn24.pl

Rząd zakłada przedłużenie obowiązywania ceny maksymalnej za energię elektryczną na poziomie niższym niż wynika to z zatwierdzonych taryf oraz zawieszenie pobierania opłaty mocowej dla odbiorców w gospodarstwach domowych w 2025 roku - wynika z wpisu w wykazie prac Rady Ministrów.

Co z cenami prądu? Znamy plany rządu

Co z cenami prądu? Znamy plany rządu

Źródło:
PAP

Ponad pół miliona przedsiębiorców złożyło już wniosek o wakacje składkowe - przekazał w poniedziałek Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Zgodnie z przepisami nowa ulga, czyli miesięczne zwolnienie z obowiązku płacenia składek przysługuje tak zwanym mikroprzedsiębiorcom oraz osobom prowadzącym jednoosobową działalność gospodarczą.

Nowa ulga dla przedsiębiorców. Lawina wniosków

Nowa ulga dla przedsiębiorców. Lawina wniosków

Źródło:
PAP

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił spółce Jeronimo Martins Polska zarzut naruszenia zbiorowych interesów konsumentów w dwóch akcjach promocyjnych - podał w poniedziałek Urząd. Jeśli zarzuty się potwierdzą właścicielowi Biedronki może grozić kara do 10 procent obrotu.

Właścicielowi Biedronki grozi wysoka kara. Prezes UOKiK stawia zarzuty

Właścicielowi Biedronki grozi wysoka kara. Prezes UOKiK stawia zarzuty

Źródło:
PAP

Najwyższa Izba Kontroli złożyła w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Kamila Bortniczuka, byłego ministra sportu i turystyki w rządzie Zjednoczonej Prawicy - potwierdził rzecznik prasowy NIK Marcin Marjański.

NIK zawiadamia prokuraturę w sprawie Kamila Bortniczuka

NIK zawiadamia prokuraturę w sprawie Kamila Bortniczuka

Źródło:
PAP

Tydzień w szpitalu to tydzień dodatkowego urlopu macierzyńskiego dla rodziców wcześniaków. Projekt ustawy w tej sprawie będzie procedowany na najbliższym posiedzeniu Sejmu - zapowiedziała w poniedziałek ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Urlop dla rodziców wcześniaków. Ministra o projekcie

Urlop dla rodziców wcześniaków. Ministra o projekcie

Źródło:
PAP

System e-Doręczenia, umożliwiający otrzymywanie oraz wysyłanie pism urzędowych bez konieczności wychodzenia z domu, zacznie funkcjonować od 1 stycznia 2025 roku - przekazało w komunikacie Ministerstwo Cyfryzacji. W pierwszym etapie system doręczeń elektronicznych obejmie urzędy, firmy oraz zawody zaufania publicznego.

List polecony przez internet. Ważny komunikat

List polecony przez internet. Ważny komunikat

Źródło:
PAP

Płatności z faktur wystawionych w 2022 roku przedawnią się pod koniec bieżącego roku. Obliczenie ich łącznej wartości jest trudne, ale szacuje się, że łącznie to około 122 miliardy złotych - ocenia Kaczmarski Inkasso. Z badania na zlecenie firmy wynika, że problem z nieterminowymi płatnościami ma połowa MŚP.

"Część z tych należności może przepaść w sylwestra"

"Część z tych należności może przepaść w sylwestra"

Źródło:
PAP

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

Napływ cudzoziemców na polski rynek pracy jest niezbędny do rozwoju gospodarczego - uważa Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jego zdaniem problem najmocniej uderzy w przemysł. Za dziesięć lat do obsadzenia wszystkich stanowisk zabraknie około 400 tysięcy osób. Jednocześnie - jak stwierdził - sama imigracja czy aktywizacja zawodowa nie wystarczą, by poradzić sobie z narastającą zapaścią demograficzną.

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Źródło:
PAP

Fizyczna obecność pieniędzy nie tylko wpływa na wydatki, ale powoduje powstanie silnego odczucia posiadania. To wynik badania przeprowadzonego w dwóch różnych kulturach i okresach.

"Rozstajemy się też z częścią siebie". Tak gotówka wpływa na ludzi

"Rozstajemy się też z częścią siebie". Tak gotówka wpływa na ludzi

Źródło:
PAP

Pekin jest teraz lepiej przygotowany na wojnę celną z USA niż w 2016 roku, kiedy Donald Trump rozpoczynał pierwszą kadencję prezydencką – ocenił brytyjski dziennik "Financial Times". W rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi Chiny mogą wykorzystać swoją pozycję głównego dostawcy surowców o krytycznym znaczeniu.

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

Źródło:
PAP

Honorowym dawcom przysługują dwa dni wolne od pracy – jeden w dniu oddania krwi, a drugi w dniu kolejnym. Poseł Bartosz Romowicz (Polska 2050 - Trzecia Droga) w interpelacji skierowanej do dwóch ministerstw napisał, że pracodawcy zwracają uwagę, że "niektórzy pracownicy nadużywają uprawnień" przysługujących im z tego tytułu. Odpowiedzi w tej sprawie udzielił wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Od początku października do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło ponad 100 tysięcy wniosków o świadczenie Aktywni rodzice w pracy, czyli tak zwane babciowe - wynika z danych ZUS.

Ponad sto tysięcy wniosków o nowe świadczenie

Ponad sto tysięcy wniosków o nowe świadczenie

Źródło:
PAP

Wielki port Chancay w pobliżu Limy, stolicy Peru, zbudowany, sfinansowany i kontrolowany przez państwową chińską firmę ma usprawnić transport towarów pomiędzy Azją a Ameryką Południową. Chińczycy zainwestowali w niego 1,3 miliarda dolarów. W czwartek otworzył go wirtualnie odwiedzający Peru przywódca Chin Xi Jinping.

Rewolucja w handlu. Nowy megaport

Rewolucja w handlu. Nowy megaport

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o opodatkowaniu wyrównawczym - poinformowała Kancelaria Prezydenta RP. Nowy podatek ma objąć kilka tysięcy firm.

Nowy podatek od stycznia

Nowy podatek od stycznia

Źródło:
PAP