Coraz więcej Polaków ma problem ze spłatą kredytów hipotecznych. Zdaniem ekspertów takich osób będzie przybywać, a więc rozwinie się też rynek sprzedaży wierzytelności. W tym tygodniu firma windykacyjna Kruk kupiła od Getin Noble Banku wierzytelności hipoteczne o wartości 710 mln złotych.
Tomasz Kałuziak z firmy Kruk S.A. twierdzi, że w ciągu pięciu ostatnich lat wartość zepsutych kredytów hipotecznych w bankach wzrosła ponad czterokrotnie. - Możemy powiedzieć o zjawisku i widocznym trendzie - uważa Kałuziak.
Kłopoty po 5-7 latach
Według Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich twierdzi, że każda nieregularność w spłatach kredytu jest powodem troski.
- Warto przypomnieć, że od kilku lat poziom kredytów zagrożonych, nieregularnych kształtuje się na poziomie 58-62 mld złotych. Gro kredytów zagrożonych, czyli około 36 mld zł to pożyczki przedsiębiorstw. Jeśli chodzi o kredyty zabezpieczone hipotekami, to obecnie jest to kwota około 10,5 mld złotych. Pozostałe w tej sumie pieniądze to kredyty konsumenckie - twierdzi Pietraszkiewicz.
Według prezesa ZBK kredytobiorcy często mają problemy ze spłatą po 5-7 latach od zaciągnięcia pożyczki. A wśród udzielonych kredytów zawsze jest odsetek tych, które nie są spłacane ze względów losowych.
- W przypadku kredytów mieszkaniowych zaciągniętych 5-7 lat temu, a to pożyczki udzielane w latach 2007-2008 można zaobserwować tendencję do nieregularności. Trzeba jednak zaznaczyć, że kredyty udzielane wcześniej i później są dobrze spłacane - uważa Pietraszkiewicz i dodaje, że część zepsutych kredytów jest restrukturyzowana. - To obowiązek banku. Jest wiele możliwości. Z klientami zawiera się np. nowe umowy na innych warunkach.
Kruk skupuje długi
We wtorek spółka zależna od Kruka za 230 mln złotych kupiła od Getin Noble Bank wierzytelności warte 710 mln złotych. Dzień później Kruk poinformował, że kupił też wierzytelności od Banku Santander - tym razem za 36 mln złotych.
Prezes zarządu Kruka Piotr Krupa stwierdził wówczas w rozmowie z www.tvn24bis.pl, że spółka zdecydowała się na taki krok, bo widzi w tym rynku bardzo duży potencjał. - Rynek obrotu wierzytelnościami hipotecznymi jest na początkowym etapie i chcielibyśmy czynnie uczestniczyć w jego rozwoju, kreując jednocześnie dobre praktyki w tym zakresie - powiedział Piotr Krupa.
Autor: msz//gry / Źródło: TVN24 Biznes i Świat