Co najmniej kilkanaście rejsów do i z portu lotniczego w Katowicach może być w sobotę opóźnionych, nawet o kilka godzin. Powodem były nocne i poranne przekierowania samolotów na inne lotniska - wobec złych warunków atmosferycznych.
Na lotnisku Katowice od maja br. nie działa system ILS, który wspomaga naprowadzanie samolotów w trudnych warunkach. Antena systemu do tej pory znajdowała się w miejscu, w którym trwa budowa nowej drogi startowej. Uruchomienie anteny w nowym miejscu powinno być możliwe w sierpniu.
Wobec braku systemu ILS lądowania w Katowicach przy niskiej podstawie chmur (poniżej 130 metrów) bywają niemożliwe. Samoloty są wówczas kierowane na inne lotniska. Tak było w nocy z piątku na sobotę.
Przekierowane połączenia
Według informacji służb kryzysowych wojewody śląskiego z powodu niskiej podstawy chmur oraz mgły na inne lotniska przekierowano z Katowic łącznie 6 samolotów. Trzy maszyny linii WizzAir lądowały w Krakowie, jedna we Wrocławiu; jeden samolot czarterowy odleciał do Wrocławia, a jeden do Warszawy.
Nocne i poranne problemy z lądowaniem w Katowicach przekładają się potem na opóźnienia kolejnych połączeń, które mają wykonywać te same maszyny.
W sobotę rano jako opóźnione figurowały na tablicach odlotów połączenia WizzAir m.in. do gruzińskiego Kutaisi, Neapolu, Paryża-Beauvais, Malmoe, Eindhoven, Londynu-Luton, Dortmundu i Mediolanu-Bergamo. Niektóre przewidywane opóźnienia były znaczne, np. kurs do Eindhoven z godz. 13.40 przewidywano na godz. 19:45. Opóźnienia miały dotyczyć podobnej liczby rejsów mających lądować w Katowicach.
Problem Katowic?
Okresowe problemy związane z warunkami atmosferycznymi i brakiem ILS nie przekładają się na najlepsze w ostatnich miesiącach wyniki katowickiego lotniska. W lipcu br. odprawiono tam ok. 365,7 tys. pasażerów – najwięcej w historii tego miesiąca. Najlepszy w historii był też czerwiec br., gdy obsłużono tam prawie 310,5 tys. pasażerów.
Na te wyniki wpływa znaczący wzrost ruchu czarterowego. W lipcu br. obsłużono w Katowicach 199,1 tys. pasażerów korzystających z tego rodzaju połączeń - o 34 proc. więcej niż w lipcu 2013 r. Również w czerwcu br. liczba 152,5 tys. pasażerów czarterów była wyższa o 37 proc. niż przed rokiem.
Lotnisko szacuje, że w 2014 r. obsłuży rekordowe 2,7 mln osób (dotąd najlepszy był 2013 r. z liczbą odprawionych prawie 2 mln 544,2 tys. pasażerów). Przewidywana liczba pasażerów rejsów czarterowych to ok. 900 tys. Ogółem od początku roku w Pyrzowicach obsłużono dotąd 1,483 mld podróżnych – o 4 proc. więcej niż w tym samym okresie ub. roku.
Remont ratunkiem
Problemy z warunkami atmosferycznymi powinny praktycznie zniknąć wraz z oddaniem w pierwszym kwartale 2015 r. nowej drogi startowej. Ma tam wtedy zacząć działać nowszy niż wcześniej system ILS tzw. kategorii drugiej. Da on możliwość wspomagania lądowań samolotów przy podstawie chmur 30 m i widzialności poziomej 350 m.
Nowa droga startowa na katowickim lotnisku powstaje od maja ub. roku. Jej budowa ma zostać zakończona z końcem września br. (certyfikacja potrwa najpewniej do wiosny 2015 r.). Nowa droga leży równolegle do obecnej, ok. 200 m na północ. Będzie miała 3200 m długości (a więc będzie dłuższa o 400 m od obecnej, z możliwością przedłużenia o kolejne 400 m). Po przejęciu ruchu przez nowy pas startowy, stary zostanie przerobiony na drogę kołowania.
Autor: //gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24