Pierwsze europejskie fabryki muszą ograniczyć produkcję z powodu japońskiego kataklizmu. W zakładach Opla w niemieckim Eisenach w poniedziałek i wtorek nie będzie pracy na dwóch zmianach, w hiszpańskiej Saragossie produkcja stanie na cały poniedziałek - trzy zmiany produkcyjne.
Informację o przestoju w Eisenach potwierdził agencji dpa rzecznik firmy. W obu zakładach montowany jest samochód Opel Corsa. Powodem ograniczenia produkcji jest brak pewnej części elektronicznej, produkowanych przez japońskiego dostawcę. Nie ujawniono, o jaki dokładnie element chodzi.
Japonia jest ważnym dostawcą elektronicznych chipów dla całego świata. - To jest krótka przerwa, nie odczują jej nasi klienci - zapewnił rzecznik Opla. Jak dodał, dalsze przerwy w produkcji nie są przewidziane.
Trzęsienie ziemi i tsunami w Japonii dały się we znaki przemysłowi motoryzacyjnemu - nie tylko miejscowemu, ale i w innych regionach świata. Właściciel Opla, amerykański General Motors z powodu braku dostaw musiał zatrzymać fabrykę samochodów dostawczych w Shreveport w Luizjanie. Także w tym wypadku nie podano, jakich dokładnie części z Japonii brakuje.
CZYTAJ WIĘCEJ o trzęsieniu ziemi w Japonii: PIĄTEK (18 MARCA) CZWARTEK (17 marca) ŚRODA (16 marca), WTOREK (15 marca), PONIEDZIAŁEK (14 marca), NIEDZIELA (13 marca), SOBOTA (12 marca), PIĄTEK (11 marca) AMATORSKIE NAGRANIA Z TRZĘSIENIA ZIEMI JAK BUDUJĄ JAPOŃCZYCY – TECHNOLOGIE NA WSTRZĄSY TRZĘSIENIA ZIEMI – CZYTAJ WIĘCEJ
Źródło: DPA
Źródło zdjęcia głównego: Opel