Produkt Krajowy Brutto, zgodnie z oczekiwaniami, wzrósł w I kwartale 2012 roku o 3,5 proc. rok do roku.
Główny Urząd Statystyczny poinformował w czwartek w komunikacie, że w I kwartale 2012 r. PKB wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2005) wzrósł realnie o 0,8 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem i był wyższy niż przed rokiem o 3,8 proc. Natomiast PKB niewyrównany sezonowo (w cenach stałych średniorocznych roku poprzedniego) wzrósł realnie o 3,5 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego.
Popyt dał wzrost
Zdaniem GUS, w I kwartale 2012 r. głównym czynnikiem wzrostu PKB był popyt krajowy (wpływ na tempo wzrostu gospodarczego wyniósł 2,8 pkt proc.). Wpływ spożycia ogółem wyniósł 1,2 pkt proc. (w tym 1,4 pkt proc. - wpływ spożycia indywidualnego), a akumulacji 1,6 pkt proc. (w tym wpływ popytu inwestycyjnego i wpływ zmiany zapasów wyniósł po 0,8 pkt proc.). Wpływ popytu zagranicznego (eksportu netto) na wzrost PKB wyniósł 0,7 pkt proc.
W porównaniu z poprzednim kwartałem, w I kwartale 2012 r. PKB wyrównany sezonowo wzrósł realnie o 0,8 proc.
Wartość dodana brutto w gospodarce narodowej w I kwartale 2012 r. wzrosła realnie o 0,6 proc. W przemyśle wartość dodana brutto w I kwartale 2012 r. wzrosła natomiast realnie o 1,5 proc., a wartość dodana brutto w budownictwie w I kwartale 2012 r. wzrosła realnie o 0,1 proc., natomast w handlu i naprawach - wzrosła o 0,9 proc.
Popyt krajowy w I kwartale 2012 r. wzrósł realnie o 0,8 proc. Spożycie ogółem w I kwartale 2012 r. wzrosło realnie o 0,5 proc., natomiast spożycie indywidualne - o 0,3 proc. Nakłady brutto na środki trwałe w I kwartale 2012 r. wzrosły realnie o 1,5 proc.
Brutto na plusie
Wartość dodana brutto w gospodarce narodowej w I kwartale 2012 r., w porównaniu z analogicznym okresem 2011 roku, była wyższa o 3,2 proc. Wartość dodana brutto w przemyśle wzrosła o 3,4 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2011 roku, natomiast w budownictwie wzrosła odpowiednio o 9,6 proc. Wartość dodana brutto w handlu i naprawach wzrosła o 5,5 proc., w transporcie i gospodarce magazynowej o 6,4 proc. W I kwartale 2012 r. zanotowano wzrost wartości dodanej w działalności finansowej i ubezpieczeniowej w porównaniu z analogicznym okresem 2011 roku - o 0,2 proc. Popyt krajowy w I kwartale 2012 r., w porównaniu z analogicznym okresem 2011 roku, był wyższy o 2,7 proc. Spożycie ogółem w I kwartale 2012 r., w porównaniu z analogicznym okresem 2011 roku, wzrosło o 1,3 proc.
"Spodziewajmy się spowolnienia"
Ryszarda Petru, przewodniczącego Towarzystwa Ekonomistów Polskich i partner PwC, nie dziwią zwyżkowe wyniki. - Wzrost był zgodny z oczekiwaniami. Polska gospodarka w tym roku zwalnia w stosunku do poprzedniego (...) Po pierwszym kwartale cały czas konsumpcja była głównym czynnikiem prowzostowym - mówi Petru. Mimo to z rezerwą podchodzi do pozytywnych wynków i zapowiada spadek PKB. - Pierwszy kwartał był całkiem dobry na tle tego, co się dzieje na świecie. Widać jednak tendencję spowalniania, dlatego spodziewam się gorszych danych w kolejnym kwartale.
Tłumaczy że najprawdopodobniej czynnikiem, który może hamować wzrost gospodarczy będzie niższa konsumpcja, ze względu na wzrost inflacji i brak podwyżek płac. - To przełoży się na gorsze nastroje konsumentów - zapowiada.
Dariusz Filar, były członek Rady Polityki Pieniężnej, a obecnie członek Rady Gospodarczej przy premierze, zapytany o możliwość utrzymania takiego wzrostu gospodarczego odpowiada: - Gdyby sytuacja w Europie uległa gwałtownemu załamaniu, to wówczas też to odczujemy, ale jest to czarny scenariusz wysokiego ryzyka, które istnieje - mówi Filar.
I dodaje: - (...) Jeśli taki scenariusz będzie się realizował, to ja bym jego negatywny wpływ widział bardziej w potencjalnym osłabieniu złotego niż w natychmiastowym przełożeniu się tego na wzrost gospodarczy - przekonuje ekspert.
Autor: zś/fac / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc | Marcin Krawczyk