Od 11 maja zostaną obniżone o połowę opłaty za przejazd odcinkami autostrad państwowych - zapowiedział premier Donald Tusk.
- Po długich obliczeniach i rozmowach z ministrem finansów, jest decyzja o obniżeniu o połowę opłat za przejazd autostradami na tych odcinkach, gdzie decyzje może podejmować rząd - powiedział premier w piątek na konferencji prasowej w Warszawie.
Szef rządu zapewnił, że docelowo na odcinkach państwowych, nowo otwieranych autostrad rząd będzie się starał utrzymać niski poziom cen.
- Niewykluczone, że skutek odniosą też negocjacje ministra Sławomira Nowaka z właścicielami koncesji i z prywatnymi zarządcami odcinków autostrad. Ale to wiązałoby się z dość poważnymi kosztami budżetowymi i z całą pewnością do końca 2012 r., nie będzie to możliwe - mówił Tusk. W ocenie premiera decyzja o obniżeniu opłat to duża ulga dla kierowców.
600 kilometrów
Resort transportu od kilku miesięcy pracował nad rozporządzeniem, ustalającym nowe stawki za przejazd zarządzanymi przez państwo autostradami dla motocykli i samochodów osobowych. Projekt zakłada, że kierowcy samochodów osobowych będą musieli zapłacić 10 gr za przejechanie jednego kilometra, a motocykliści 5 gr. Na razie stawki te wynoszą odpowiednio 20 i 10 gr za kilometr. Resort liczy, że po obniżeniu stawek opłat za przejazd ruch drogowy przeniesie się z pobliskich dróg lokalnych na autostrady.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zarządza odcinkami autostrad o łącznej długości 607 km - wszystkich autostrad w Polsce jest ok. 1074 km.
GDDKiA zarządza m.in. odcinkami A2 Stryków - Konin, A4 Zgorzelec - Katowice, A8 Autostradową Obwodnicą Wrocławia, A6 od granicy z Niemcami do Szczecina, A1 Tuszyn - Piotrków Trybunalski, A1 Katowice - Świerklany.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24