Na porozumienie unijnych przywódców w kwestii pakietu klimatycznego, trzeba będzie poczekać do grudnia. Jednak nasza delegacja nie wróciła na tarczy - udało jej się wynegocjować zmianę zasad przyjęcia pakietu. Zasad korzystnych dla Polski bo uwzględniających jej specyficzną sytuację.
Do kluczowego porozumienia doszło jednak dopiero na spotkaniu ostatniej szansy prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego z premierem Donaldem Tuskiem.
Donald Tusk przyznał później na konferencji prasowej, że "oddycha z ulgą". Polska przewodziła koalicji nowych krajów członkowskich, które zgłaszały najwięcej zastrzeżeń do pakietu.
- Na barkach moich i prezydenta Barroso pozostaje znaleźć rozwiązanie dla krajów, który wyraziły jakieś obawy – mówił z kolei Prezydent Francji.
Prezydent Lech Kaczyński uważa, że sam fakt odłożenia ostatecznej decyzji w sprawie pakietu jest dla naszego kraju pozytywny. Więcej prawdopodobnie nie dałoby się osiągnąć - ocenił Lech Kaczyński podczas konferencji prasowej na warszawskim lotnisku wojskowym tuż po powrocie ze szczytu.
Dlaczego nie?
A jakie są Wnioski końcowe? Porozumienie w sprawie pakietu klimatyczno-energetycznego ma nastąpić na najbliższym szczycie UE w grudniu - czyli na forum, gdzie decyzje podejmowane są jednomyślnie. Tam przywódcy mają "znaleźć odpowiednie rozwiązania (...) dla wszystkich sektorów europejskiej gospodarki i dla wszystkich krajów członkowskich, mając na względzie specyficzną sytuację każdego z nich i czuwając nad stosunkiem kosztów do efektywności".
Dlaczego nie chcemy pakietu proponowanego przez Unię? Przewiduje on, m.in., że elektrownie będą zmuszone do wykupywania pozwolenia emisyjne na aukcjach (co dotychczas było darmowe)
Polska ma bardzo wysoki udział węgla w bilansie energetycznym - aż 96 proc. naszej energii elektrycznej jest generowanej właśnie z tego surowca. Wprowadzenie wysokich opłat za spalanie węgla jest wyjątkowo niekorzystne dla naszego kraju.
„Bardzo mądry kompromis”
Według ministra środowiska Macieja Nowickiego, ustalenia brukselskiego szczytu to ogromny sukces i bardzo mądry kompromis. Polska i nowe kraje członkowskie mają prawo mówić, że dotychczasowa propozycja Komisji Europejskiej jest dla nich niesprawiedliwa.
Przedstawiciele środowiska górniczego, które sprzeciwia się propozycji unijnego pakietu klimatyczno-energetycznego, z zadowoleniem przyjęli decyzję szczytu UE. Ich zdaniem, daje to nadzieję na przyjęcie korzystnych dla polskiej gospodarki rozwiązań. Jednocześnie gwarancja, że unijne decyzje w tej sprawie powinny być jednomyślne, oznacza możliwość zablokowania pakietu, gdy nie uda się porozumieć co do jego treści.
Brak porozumienia w sprawie pakietu w ramach UE oznacza gorszą pozycję negocjacyjną Unii na światowym szczycie klimatycznym w Poznaniu - uważa prezes Instytutu na rzecz Ekorozwoju (InE) Andrzej Kassenberg.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu