Kartel krajów - eksporterów ropy naftowej OPEC pozostawił bez zmian dotychczas obowiązujące limity dostaw surowca. Taką decyzję podjęto, choć niektórzy członkowie grupy wyrażali obawy, że produkcja ropy przez OPEC może być za wysoka.
OPEC, którego posiedzenie odbywa się w środę w Wiedniu, określił wcześniej swój oficjalny limit dostaw ropy na 24,845 mln baryłek dziennie. Limit wydobycia został podtrzymany już po raz piąty z rzędu.
W lutym kraje kartelu (z wyłączeniem Iraku) pompowały dziennie 26,8 mln baryłek ropy, o 1,9 mln b/d więcej, niż wynosi oficjalna kwota. Dostawy ropy z OPEC będą wyższe także w marcu - wynika z danych firmy Oil Movements.
Ropa zdrożała w ciągu ubiegłego roku o 78 proc.
W środę w USA baryłka surowca jest wyceniana na nieco ponad 82 dolarów za baryłkę. - Obecne ceny ropy są wspaniałe+ - stwierdził przed posiedzeniem minister ropy Arabii Saudyjskiej Ali al-Naimi. Natomiast minister ropy Angoli Jose Maria Botelho de Vasconcelos ocenił przed spotkaniem OPEC, że ceny ropy w przedziale 80-90 dolarów za baryłkę są dobre, a 90 dolarów za baryłkę to byłoby za wysoko.
Następne posiedzenie OPEC odbędzie się 14 października - poinformował Shokri Ghanem, przewodniczący libijskiej National Oil Corp. Kartel zwykle odbywa posiedzenia w marcu i we wrześniu, ale może też spotkać się na nadzwyczajnych sesjach w innych terminach.