W I kw. 2014 r. odnotowano dalsze sygnały ożywienia gospodarczego w sektorze przedsiębiorstw - wynika z opublikowanego w czwartek raportu NBP. Dodano, że kryzys rosyjsko-ukraiński nie miał większego wpływu na poziom wyników polskich firm.
"Na początku roku ożywił się popyt generowany przez klientów krajowych. Sprzedaż zwiększyła się w budownictwie, handlu, transporcie oraz w pozostałych usługach. Jednocześnie wzrosło zainteresowanie eksportem (przejawiające się w postaci wzrostu odsetka eksporterów). Nie przełożyło się to jednak na wyższą dynamikę sprzedaży zagranicznej, bowiem dużą część przedsiębiorstw wchodzących na rynki zagraniczne stanowiły zakrojone na mniejszą skalę podmioty usługowe. Tymczasem w grupie stałych eksporterów (były to w większości firmy przetwórcze) sprzedaż w ostatnich latach rosła wolniej niż w okresie wcześniejszym" - napisano w raporcie NBP.
Dwucyfrowe tempo
Jak wskazują autorzy raportu, w I kwartale negatywne skutki kryzysu rosyjsko-ukraińskiego dla całego sektora przedsiębiorstw nie były znaczące, co jest zgodne z wcześniejszymi oczekiwaniami.
"Niewielki udział sprzedaży do tych krajów, znaczący wzrost eksportu do państw strefy Euro oraz dalsze aktywne poszukiwanie nowych rynków zbytu znalazły się wśród czynników, które przeciwdziałały spadkowi przychodów również w grupie branż silnie zaangażowanych w handel z Rosją bądź Ukrainą. Z drugiej strony niewielki popyt generowany przez nowe rynki zbytu (do krajów rozwijających się trafiło w I kw. br. tylko 8,3 proc. polskiej sprzedaży zagranicznej) oraz spadek cen produkcji sprzedanej przemysłu można wymienić wśród czynników hamujących dynamikę eksportu" - napisano.
W raporcie zaznaczono, że drugi kwartał z rzędu sektor dużych przedsiębiorstw zwiększał nakłady inwestycyjne w tempie dwucyfrowym, a zatem powyżej dynamiki sprzedaży.
"Jedną z przyczyn wysokiej aktywności inwestycyjnej było przejściowe przywrócenie możliwości pełnego odliczenia podatku VAT od zakupu aut z homologacją ciężarową. Dynamicznie rosły również nakłady na budynki i budowle, nieco wolniej zwiększały się środki przeznaczona na zakupy maszyn i urządzeń, w tym zwłaszcza importowanych. Przyspieszenie dynamiki inwestycji odnotowano w wielu analizowanych klasach. Dalsze spadki miały miejsce w budownictwie, ale również tutaj zanotowano pewną poprawę (spadek był płytszy)" - napisano.
Lepsze nastroje w budowlance
W raporcie wskazano, że w I kwartale wyraźnie poprawiła się kondycja firm budowlanych, które mimo dalszych obniżek cen wypracowały nominalnie znacznie wyższe przychody niż w poprzednim roku. Autorzy raportu podkreślają jednak, że ze względu na ciepłą zimę trudno w pełni ocenić trwały komponent tej poprawy.
"Kontynuacja procesów restrukturyzacyjnych, w tym kolejne redukcje zatrudnienia pozwoliła branży znacznie obniżyć poziom strat, niemniej nadal relatywnie wiele firm budowlanych odnotowało ujemny wynik finansowy. Wyraźną poprawę i bardzo dobre wyniki zanotowały firmy przetwórcze, w tym zwłaszcza eksporterzy. Sytuacja zaczęła poprawiać się również w usługach, w tym zwłaszcza w usługach dla biznesu" - napisano.
Problemy górnictwa
"Natomiast z problemami w dalszym ciągu borykały się energetyka oraz górnictwo węglowe. W energetyce przyczyną (przejściowych) trudności była ciepła zima, choć trzeba też zauważyć, że mimo utrzymania drugi kwartał z rzędu obniżonego zapotrzebowania na energię i ciepło, działania dostosowawcze przeprowadzone w I kw. pozwoliły w znacznym stopniu złagodzić spadek zysków i utrzymać w branży wysoką rentowność. Górnictwo również dokonało pewnych prób ratowania sytuacji, co pozwoliło na redukcję kosztów, jednak okazały się one niewystarczające, i sektor węglowy poniósł w I kw. br. straty" - dodano.
Autor: ToL//gry / Źródło: PAP