Polska jest najatrakcyjniejszym krajem dla niemieckich inwestorów w 2014 roku w gronie 16 krajów Europy Środkowo-Wschodniej - wynika z tegorocznej edycji badania Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo Handlowej (AHK). Polska utrzymała pierwszą pozycję z zeszłorocznego rankingu.
"Od 2006 do 2012 r. na prowadzeniu utrzymywały się Czechy, zaś Polska wspinała się z pozycji ósmej na czwartą, by wreszcie zająć drugą (lata 2010-2012), a w 2013 r. wyjść na pozycję lidera i potwierdzić ją w tegorocznym badaniu" - napisano we wtorkowym komunikacie AHK.
21 czynników
Z komunikatu wynika, że w 2014 r. na 6 możliwych do uzyskania punktów Polska uzyskała 4,09 pkt., Czechy 3,96 pkt. Estonia 3,91 pkt., Słowacja 3,84 pkt., Słowenia 3,73 pkt., Łotwa 3,69 pkt., a Litwa 3,65 pkt.
Jak informuje AHK, inwestorzy oceniają atrakcyjność inwestycyjną krajów EŚW w oparciu o 21 czynników, z których najwyżej punktowane są członkostwo danego kraju w UE, zalety pracowników, a także jakość kształcenia akademickiego i dostępność lokalnych poddostawców.
Krytyka
"W 2014 r. największą krytykę inwestorów w Polsce wzbudziły: system i instytucje podatkowe, administracja publiczna oraz niewielka przejrzystość przetargów publicznych" - napisano w komunikacie.
91 proc. respondentów ocenia sytuacją gospodarczą w Polsce jako dobrą lub satysfakcjonującą. Średnia ocen dobrych i satysfakcjonujących dla 16 krajów regionu EŚW objętych badaniem to 58 proc.
Badanie
Badanie przeprowadzono w lutym i marcu 2014 r. wśród 1435 przedsiębiorstw z kapitałem niemieckim, które zainwestowały w Europie Środkowo Wschodniej, w tym wśród 196 inwestorów działających na Słowacji, 194 na Węgrzech, 142 w Polsce, 141 w Czechach, 123 w Rumunii, 105 w Chorwacji. Inne kraje objęte badaniem to Bułgaria, Serbia, Słowenia, Litwa, Czarnogóra, Bośnia i Hercegowina, Albania, Łotwa, Estonia i Kosowo. Sondaż przeprowadzają niemieckie izby bilateralne. W Polsce badanie przeprowadza Polsko-Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa (AHK Polska).
Autor: ToL//gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu