Prezes Gazpromu Aleksiej Miller zapewnił we wtorek unijnego komisarza ds. energii Guenthera Oettingera, że rosyjski koncern jest "wiarygodnym dostawcą gazu na europejski rynek i takim pozostanie" - głosi oświadczenie Gazpromu.
W Strasburgu we wtorek odbyło się spotkanie robocze Millera i Oettingera.
"Strony wyraziły nadzieję, że ukraiński Naftohaz będzie w pełni realizować swoje zobowiązanie do niezakłóconego tranzytu rosyjskiego gazu przeznaczonego dla europejskich odbiorców" - napisano w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej Gazpromu. Zwrócono również uwagę na dług Naftohazu wobec Gazpromu, który według strony rosyjskiej przekracza 2,2 mld dolarów.
Putin napisał list
W czwartek w liście do 18 europejskich przywódców prezydent Rosji Władimir Putin ostrzegł, że Gazprom może być zmuszony do przejścia na system przedpłat w handlu gazem z Ukrainą, a w przypadku naruszenia warunków płatności całkowicie lub częściowo przerwać dostawy gazu. Może to doprowadzić do redukcji dalszych dostaw do Europy. Adresatami listu Putina są prezydenci państw importujących gaz z Rosji przez terytorium Ukrainy. Wśród tych krajów jest również Polska.
Autor: mn/klim/KWSOJ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: gazprom.ru