Legenda Teleranka pierwszym bankrutem RP

Bankructwo już możliwe
Tadeusz BrośPiotr Gęsicki/Dziennik

We wtorek wchodzi w życie prawo, które umożliwia - przeciętnemu Kowalskiemu w nieprzeciętnych okolicznościach - ogłosić bankructwo. Jedną decyzją sądu zejdą mu z głowy windykatorzy, banki i inni wierzyciele. Pierwszą osobą, która zamierza z nowego prawa skorzystać jest prowadzący w okresie PRL "Teleranek" Tadeusz Broś, z którym rozmawiał "Dziennik".

Tadeusz Broś, aktor i dziennikarz telewizyjny od 1980 roku do początku lat 90. był głównym prowadzącym „Teleranek”, niedzielny program dla dzieci w TVP1. W 2000 roku program zlikwidowano, bo jak mówi Broś, odciągał dzieci od porannej mszy w kościele. Mimo, że Broś pozostał w telewizji, to pojawiła się choroba, potem zasiłek, a w efekcie definitywne zwolnienie. I w międzyczasie trzy tysiące miesięcznie raty kredytu hipotecznego. - W 2000 roku za 180 tys. zł kupiłem na kredyt mieszkanie. Wtedy zarabiałem 15-17 tys. zł miesięcznie. Rata w wysokości 3 tys. zł wydawała się kwotą zupełnie nieistotną - mówi "Dziennikowi" Broś. Urosła do ogromnego problemu, kiedy prowadzący "Teleranek" stracił pracę. - Nie płaciłem rat, od kiedy pierwszy raz wyrzucili mnie z telewizji, czyli od 2000 roku. Jak ostatnio sprawdzałem, mój dług z odsetkami wynosi teraz około 650 tys. zł - mówi. Teraz pracuje jako taksówkarz zarabiając 1,8 tys. zł. Dlatego zdecydował się na skorzystać z nowego prawa.

Prześwietlenie bankructwa

W związku z wejściem w życie nowego prawa Sekcja Dokumentacji i Analiz TVN24 sprawdziła, co dla Polaków oznaczają nowe przepisy, jak wygląda instytucja upadłości konsumenckiej i jak w lutym 2009 roku wyglądało nasze zadłużenie

Upadłość konsumencka – pomoc dla konsumentów czy prezent dla banków?

Według danych InfoMonitora w lutym nieregulowane zadłużenie Polaków wyniosło 8,59 miliarda złotych, a blisko 1,3 miliona rodaków nie spłaca zadłużenia na czas. Czy nowe przepisy o upadłości konsumenckiej staną się realnym ułatwieniem dla potencjalnych bankrutów? Wiele wskazuje na to, że nie.

Co oznaczają nowe przepisy?

Od 31 marca osoby, które bez własnej winy popadły w długi, będą mogły zgłosić upadłość. Możliwość taką stwarza, wchodząca w życie nowelizacja ustawy "Prawo upadłościowe i naprawcze". Według Mariusza Hildebranda, prezesa zarządu InfoMonitora, wchodząca w życie nowelizacja jest odpowiedzią na społeczne zapotrzebowanie. Ma jednak do niej zastrzeżenia:

- W naszym społeczeństwie jest społeczne przyzwolenie na ochronę dłużników. Ustawa jest jednak problematyczna, nie do końca służy dobru polskiego dłużnika. – komentuje Hildebrand – Przede wszystkim przepisy nie dają zadłużonemu możliwości samodzielnych negocjacji z wierzycielami, a właśnie to powinno być powszechną praktyką. Po wszczęciu procedury upadłościowej dłużnik w zasadzie nie ma nic do powiedzenia, wszystko dzieje się poza nim – ocenia. Jego zdaniem rozwiązania prawne za bardzo koncentrują się na samym zadłużeniu, a nie na problemach dłużnika.

- Przepisy powinny skupiać się na tym aby wspierać dłużnika nie tylko w wychodzeniu z zadłużenia, ale też w lepszym zarządzaniu swoimi aktywami – dodaje.

- Ta ustawa nie służy równoważeniu interesów dłużników i firm kredytujących – uważa Paweł Dobrowolski z Instytutu Sobieskiego. – Instytucje finansowe wiedziały, że zbliża się duża niewypłacalność ludzi. Takie przepisy trzeba było wprowadzić ponieważ podobne funkcjonują w innych krajach. Kredytobiorcy wiedzieli też, że zbyt duża liczba niewypłacalnych dłużników godziłaby w ich interesy. Nowe przepisy to wygodny sposób aby chronić siebie jak najniższym kosztem – dodaje w rozmowie z SDiA.

Jego zdaniem przepisy ustawy zbyt restrykcyjnie traktują potencjalnych bankrutów.

- W tej ustawie jest wiele niejasności – ocenia – Dlaczego można bankrutować tylko raz na 10 lat? Ustawa zakłada też bardzo dużą swobodę przy ocenie np. winy dłużnika - co to tak naprawdę znaczy „nasza” wina? Problemu winy nie powinno się w ogóle brać pod uwagę, w tym przypadku mamy do czynienia z sytuacją czysto ekonomiczną – komentuje.

Zdaniem Dobrowolskiego dobra ustawa o upadłości powinna gwarantować dłużnikom nowy start w życiu. – Obecna ustawa jest wyrzutem sumienia instytucji finansowych albo PR’owym ruchem wyprzedzającym – komentuje – Instytucje wiedziały, że dając kredyty coraz szerszym kręgom społecznym wcześniej czy później pojawi się zjawisko rosnącej niewypłacalności. Wiedziały, że ciśnienie polityczne aby coś z tym zrobić będzie coraz większe. Dlatego też zdecydowały się przelobbować sobie ustawę, która minimalnym kosztem dla nich tworzy rozwiązania tylko pozornie podobne tych funkcjonujących w innych krajach – ocenia w rozmowie z SDiA.

Podstawowe informacje o instytucji upadłości konsumenckiej

Upadłość konsumencka – można ją ogłosić raz na 10 lat, jest dostępna wyłącznie dla osób , które nie prowadzą działalności gospodarczej i które w stan niewypłacalności popadły w wyniku wyjątkowych, niezależnych od nich zdarzeń losowych (choroba, wypadek, niezawiniona utrata pracy).

Jak wygląda procedura?

- Dłużnik występuje do sądu z wnioskiem o ogłoszenie jego upadłości – w ten sposób unika postępowania komorniczego. Wniosek składa się wraz z opłatą (200 zł) do sądu rejonowego.

- Jeżeli dłużnik spełnia wszystkie określone przez prawo warunki, sąd ogłasza jego bankructwo. O upadłości informuje opinię publiczną, określa też majątek dłużnika

- Syndyk sprzedaje majątek dłużnika

- Z kwoty w ten sposób uzyskanej dłużnik otrzymuje pieniądze na wynajęcie mieszkania przez 12 miesięcy. Resztę przeznacza się na spłatę zobowiązań wobec wierzycieli. Jeżeli kwota jest niewystarczająca, sąd określa plan i wysokość spłat niezaspokojonych wierzytelności.

- Po około 5 latach (maksymalnie po 7) pozostałe długi, które nie zostały jeszcze uregulowane, są umarzane.

Zadłużenie Polaków – dane z lutego 2009

8 589 741 089 zł to łączna kwota zaległych płatności Polaków w lutym 2009.

1 294 436 to liczba klientów podwyższonego ryzyka w Polsce

6636 zł tyle wynosi średnie zaległe zadłużenie Polaka

Łączna kwota zaległych płatności klientów podwyższonego ryzyka w Polsce, odnotowanych w Centralnej Ewidencji Dłużników InfoMonitora, wynosiła w lutym 2009 roku 8,59 miliarda złotych

Są to zobowiązania wynikające z niezapłaconych rachunków za energie elektryczną, usługi telekomunikacyjne, czynsz za mieszkanie, opłaty leasingowe, a także z niespłacalnych kredytów hipotecznych i konsumpcyjnych.

Kwota zaległych płatności stale wzrasta – średnio o około 0,5 miliarda co trzy miesiące. W poprzedniej edycji raportu zauważalne było gwałtowne zwiększenie dynamiki tego wzrostu. Kwota zadłużenia wzrosła wtedy o 1,06 miliarda złotych. W ostatnich trzech miesiącach tempo wzrostu powróciło do poprzedniego poziomu. Kwota zaległych płatności Polaków wzrosła o pół miliarda złotych (0,47).

Zgodnie z danymi opublikowanymi rok wcześniej, w lutym 2008 roku, zaległe płatności wynosiły 6,16 miliarda, wzrost rok do roku wyniósł więc 39 proc. Od publikacji pierwszej edycji raportu w sierpniu 2007 roku, kiedy zaległość klientów wysokiego i podwyższonego ryzyka wynosiła 4,9 miliarda złotych, kwota ta wzrosła o 3,69 miliarda zł (75 proc.).

Najwyższy poziom zadłużenia, mierzony kwotą zaległości, niezmiennie notuje się w województwie śląskim. Jego mieszkańcy nie spłacają zobowiązań na łączną kwotę 1 894 miliony złotych, natomiast w województwie mazowieckim kwota zaległych zobowiązań osiągnęła 1 136 milionów złotych. Nadal najrzetelniej ze swoich zobowiązań wywiązują się mieszkańcy województwa podlaskiego – zaległe zobowiązania w tym województwie to w tej chwili 115 milionów złotych.

Źródło: TVN24, Dziennik

Źródło zdjęcia głównego: Piotr Gęsicki/Dziennik

Pozostałe wiadomości

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Węgrzy tłumnie jeżdżą do sklepów spożywczych na południu Słowacji - podał węgierski portal gospodarczy G7.hu. Dodał, że coraz częściej na zakupy u północnego sąsiada decydują się też osoby, którzy mieszkają daleko od granicy, nawet w odległości ponad 100 kilometrów.

Węgrzy masowo jeżdżą na zakupy na Słowację

Węgrzy masowo jeżdżą na zakupy na Słowację

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

Najpopularniejsze kierunki wakacyjne to Egipt, Tunezja, Chorwacja, Hiszpania, Włochy - stwierdziła w TVN24 Katarzyna Turosieńska z Polskiej Izby Turystyki. Podkreśliła, że "coraz częściej nasi rodacy lubują się w zwiedzaniu" i "nie chcą już tylko biernie leżeć na plaży".

Wakacje 2024. Te kierunki cieszą się "niezmiennie dużym zainteresowaniem"

Wakacje 2024. Te kierunki cieszą się "niezmiennie dużym zainteresowaniem"

Źródło:
tvn24.pl

Większość taksówkarzy z zagranicy, aby uzyskać polskie prawo jazdy, będzie musiała zdać tylko egzamin teoretyczny - wyjaśnił Rafał Grodzicki z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego (WORD) w Warszawie. W czerwcu wchodzi wymóg posiadania polskiego prawa jazdy przez wszystkich kierowców przewozu osób.

Zmiany dla kierowców od czerwca. Egzaminator wyjaśnia

Zmiany dla kierowców od czerwca. Egzaminator wyjaśnia

Źródło:
PAP

Specjalny zespół wypracuje propozycje zmian w łowiectwie w takich obszarach, jak ochrona niektórych zwierząt czy kwestie etyczne - przekazał wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała. Dodał, że pierwszą kwestią jest wyjęcie z polowań części ptaków łownych.

Wiceminister klimatu: specjalny zespół wypracuje propozycje zmian w łowiectwie

Wiceminister klimatu: specjalny zespół wypracuje propozycje zmian w łowiectwie

Źródło:
PAP

W sobotę w Lotto nie padła główna wygrana. W najbliższym losowaniu będzie można wygrać cztery miliony złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 4 maja 2024 roku.

Wyniki Lotto z 4 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Lotto z 4 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Polska wyraża pełną solidarność z Niemcami i z Czechami w związku z cyberatakami grupy powiązanej z rosyjskim wywiadem wojskowym - przekazało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych (MSZ).

Cyberataki tuż za granicą. Jest oświadczenie polskiego MSZ

Cyberataki tuż za granicą. Jest oświadczenie polskiego MSZ

Źródło:
PAP

Rosja do końca sierpnia wstrzymała eksport cukru. "Ma to na celu zwiększenie stabilności na krajowym rynku żywności" - przekazał rosyjski rząd.

Rosja wstrzymuje do końca sierpnia eksport cukru

Rosja wstrzymuje do końca sierpnia eksport cukru

Źródło:
PAP, "Kommersant"

Resort klimatu i środowiska opublikował najnowszą wersję projektu ustawy o bonie energetycznym - podano na stronie RCL. Bon ma być wypłacany jednorazowo gospodarstwom domowym w drugiej połowie 2024 roku i ma mieć wartość od 300 do 1200 złotych.

Bon energetyczny. Opublikowano nową wersję projektu

Bon energetyczny. Opublikowano nową wersję projektu

Źródło:
PAP

Droga Transfogaraska - kultowa trasa przecinająca leżące w Rumunii Góry Fogaraskie - prawdopodobnie zostanie w tym roku otwarta wcześniej - podał portal Digi24. Wyjaśnił, że zmiana to efekt sprzyjających warunków pogodowym i mniejszej niż zwykle ilości śniegu. Na ogół droga otwierana jest 1 lipca.

Kultowa trasa w Rumunii może otworzyć się wcześniej

Kultowa trasa w Rumunii może otworzyć się wcześniej

Źródło:
PAP

Sobota to 10 dzień obowiązywania nowego systemu rezerwacji i opłat za wstęp do Wenecji. Zgodnie z wprowadzonymi zasadami w wyznaczonych dniach konieczna jest rejestracja wizyty w historycznym centrum i opłata w wysokości pięciu euro w przypadku pobytu bez noclegu.

Opłata za wstęp do Wenecji. Tak działają nowe przepisy

Opłata za wstęp do Wenecji. Tak działają nowe przepisy

Źródło:
PAP

Przeciętna oczekiwana długość życia dla nowonarodzonego dziecka w Unii Europejskiej wyniosła w 2023 roku 81,5 lat - przekazał Eurostat. To o 0,9 roku więcej niż w 2022 roku. Polska uplasowała się poniżej średniej unijnej.

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Źródło:
PAP

Jeśli właściciele stacji paliw zwiększą marże na benzynie choć minimalnie, to od poniedziałku pojawią się nowe cenniki - informują eksperci e-petrol. Jednak to zakończenie majówkowych promocji będzie najbardziej odczuwalne dla kierowców.

Kierowcy mogą głębiej sięgnąć do kieszeni

Kierowcy mogą głębiej sięgnąć do kieszeni

Źródło:
PAP

W kwietniu w Turcji średnioroczny wskaźnik inflacji wzrósł do 69,8 procent - poinformował w piątek turecki urząd statystyczny. W ujęciu miesięcznym najbardziej zdrożały wyroby tytoniowe i alkohol - o prawie 10 procent.

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Źródło:
PAP

Stacja TVN24 była w kwietniu najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 6,05 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. Konkurencję pozostawiły w tyle także "Fakty" TVN.

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Źródło:
tvn24.pl