Żeby zobaczyć Świętego Mikołaja w otoczeniu elfów i psów husky wcale nie trzeba jechać do Laponii. Wystarczy wycieczka do brytyjskiego hrabstwa Kent, gdzie powstał gigantyczny świąteczny park rozrywki.
Brytyjska Laponia, bo tak nazwano park, jest czynna od 14 listopada do Wigilii. Na powierzchni 10 tysięcy akrów inwestorzy zbudowali niezwykły świat zamieszkany przez kojarzące się ze świętami istoty: elfy, renifery, psy husky i oczywiście Świętego Mikołaja wraz z żoną.
- Elfy mają tu swój magiczny labirynt. Możesz w nim wędrować z jednej krainy do drugiej. Nasze postaci są bardzo zabawne, na przykład Elf Eco opowiada dzieciom o ochronie środowiska - mówi Mike Battle, dyrektor zarządzający parku.
Cały dzień atrakcji kosztuje prawie 88 funtów. W planie pięciogodzinnej wycieczki jest wizyta u świętego Mikołaja, zwiedzanie kuchni pani Mikołajowej, pieczenie ciasteczek i świąteczny posiłek.
Cały projekt kosztował około 3 milionów funtów. Świąteczny park rozrywki wciąż nie jest rentowny, i nie wiadomo, kiedy przyniesie zysk. Mimo to szefowie "brytyjskiej Laponii" już planują uruchomienie kolejnych parków rozrywki - i wierzą, że turyści będą kupować bilety. - Zdecydowaliśmy się uruchomić ten kompleks po tym, jak nasi przyjaciele wybrali się do Laponii - byli tam tylko jeden dzień i okazało się, że wydali 1800 funtów - podkreśla Battle.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES