Bruksela pracuje nad dyrektywą, która pozbawi rynek bankowy granic. Chce ujednolicić przepisy i standardy udzielania kredytów hipotecznych. Do czego to doprowadzi? Polak będzie mógł brać kredyty hipoteczne w niemieckich czy francuskich bankach - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Szykuje się spora zmiana na europejskim rynku bankowym. Komisja Europejska pracuje nad przepisami, które mają umożliwić obywatelom Unii korzystanie z usług banków z innych państw. Będzie możliwe zaciąganie kredytów hipotecznych poza Polską.
– Dyrektywa, nad którą pracujemy, ma pozwolić na stworzenie unijnego rynku kredytów hipotecznych. Chodzi o to, żeby można było wreszcie wziąć taki kredyt w zagranicznym banku, jeśli proponuje on lepsze warunki niż banki krajowe. Dzisiaj jest to praktycznie niemożliwe – mówi Cezary Lewanowicz, rzecznik Komisji Europejskiej.
Będziesz mógł porównać oferty banków
Na razie wiadomo tylko, że KE będzie chciała ujednolicić przepisy i standardy, aby konsumenci byli w stanie porównywać oferty banków między krajami. Dzisiaj, z uwagi na różne sposoby naliczania np. kosztów i marż, jest to praktycznie niewykonalne. KE chciałaby, żeby bank np. w Holandii podawał informacje o tym, ile trzeba zapłacić za kredyt hipoteczny i jakie są warunki jego udzielania, w taki sam sposób jak bank w Polsce. Regulamin kredytu hipotecznego we wszystkich krajach UE byłby podobny.
– Wspólne dla całej Unii przepisy dotyczące kredytu hipotecznego to jedna z propozycji z pakietu reform jednolitego rynku. Teraz jest ona konsultowana z konsumentami, bankowcami i innymi partnerami. A do lutego 2011 roku KE przedstawi projekt dyrektywy – mówi Lewanowicz.
To nie będzie eldorado
Inna propozycja to określenie maksymalnej wartości LtV, czyli stosunku kredytu do wartości nieruchomości.
Zdaniem ekspertów wprowadzenie nowych rozwiązań nie sprawi, że Polacy nagle zaczną się zadłużać w zagranicznych bankach.
– Nawet jeśli oferta zagranicznych banków będzie lepsza, to taki kredyt wcale nie będzie tańszy – uważa Marcin Krasoń z Open Finance. Jego zdaniem cenę podniosą dodatkowe koszty, związane np. z tłumaczeniem dokumentów czy weryfikowaniem informacji o kredytowanej hipotece.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: European-communities