W kwietniu stopa bezrobocia może spaść o kolejne 0,3-0,5 punktu procentowego, co mogłoby oznaczać spadek do 13 procent, powiedział minister pracy. - Może być nawet lepiej - powiedział Kosiniak-Kamysz w TVN24 Biznes i Świat. Równie optymistyczne prognozy związane są z końcem roku. Jego zdaniem stopa bezrobocia na koniec roku "na pewno będzie mniejsza niż 13,8 proc.".
Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że w kwietniu bezrobocie może spaść poniżej 13 proc. - Mam nadzieję, że kwiecień będzie miesiącem kiedy dynamika spadku będzie przynajmniej utrzymana. Jeżeli bezrobocie spadłoby do poziomu 13 proc., to byłbym bardzo zadowolony. Jest szansa na spadek pomiędzy 0,3 a 0,5 proc. Możemy osiągnąć 13 proc., a może nawet troszkę lepiej - podkreślił minister.
"W budżecie zapisałbym poniżej 13 proc."
Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że obecnie mamy "dobre symptomy z rynku pracy". - Wczoraj GUS podał najnowsze dane o bezrobociu - 13,5 proc. - przypomniał minister.
I dodał: - Wreszcie mamy odbicie na rynku pracy. Od grudnia kiedy nie wzrosło rok do roku bezrobocie, to pierwsza poprawa od 2008 roku. Po marcu, kiedy była trzykrotnie większa dynamika spadku niż rok temu, widać to ożywienie. W budownictwie, które generuje bardzo duże mniej pracy, dobra pogoda sprzyja też pracom sezonowym. Ten optymizm może być wysoki - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Minister zaznaczył, że "dziś w budżecie" państwa zapisałby "pewnie poniżej 13 proc.". - Nie podam jednak ile dokładnie - podsumował.
Urzędy po nowemu
Minister pracy był też pytany, czy będzie więcej pieniędzy na aktywizację bezrobotnych. Wczoraj prezydent podpisał ustawę zmieniającą urzędu pracy, wejdzie ona w życie za dwa tygodnie.
- Drugi rok z rzędu udało się uruchomić pieniądze na aktywne poszukiwanie pracy już od stycznia a nie marca. Te środki już pracują. Będziemy uwalniać kolejną rezerwę, która jest w gestii ministra prac. Rezerwę chcemy uruchomić na wdrażanie nowej ustawy. Wczoraj pan prezydent ustawę o urzędach pracy, która za 14 dni wejdzie w życie. To jest bardzo ważny akt prawny, największa reforma w historii funkcjonowania urzędów pracy - ocenił Kosiniak-Kamysz. Jego zdaniem z ofertami pracy w urzędach "nie jest tak źle". - W marcu do urzędów trafiło ponad 100 tys. ofert. Najważniejszą rzeczą z punktu widzenia odbiorcy usług urzędu pracy - poszukujących pracy, ale też pracodawców - jest jakość i efektywność pracy. Polacy nie do końca wierzą pośredniakom, nie wierzą, że tam znajdą wsparcie w poszukiwaniu zatrudnienia. Mam nadzieję, że działania, które wprowadzamy razem z urzędami pracy, pomogą zmienić ten obraz i zwiększyć zaufanie do urzędów pracy - ocenił minister.
Jaka płaca minimalna?
Czy płaca minimalna może być obecnie jeszcze wyższa? - Zawsze trzeba zderzyć w takich rozważaniach kilka wartości. Wartość samej płacy minimalnej jako wynagrodzenia za pracę, a z drugiej strony możliwości znalezienia zatrudnienia za płacę minimalną. Ona ma inną wartość w Warszawie, a inną na wschodzie Polski - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
Spadek
GUS podał w czwartek, ze stopa bezrobocia w marcu wyniosła 13,5 proc. wobec 13,9 proc. w lutym. Najwyższe bezrobocie jest w województwie warmińsko-mazurskim i kujawsko-pomorskim, a najniższe - w Wielkopolsce i na Mazowszu.
GUS podał, że w marcu 2014 r. w porównaniu do lutego 2014 r. i marca 2013 r. odnotowano spadek liczby bezrobotnych oraz stopy bezrobocia. Mniejsza niż przed miesiącem i przed rokiem była liczba bezrobotnych nowo zarejestrowanych. Natomiast więcej osób niż w lutym br. i marcu 2013 r. wyrejestrowano z urzędów pracy.
Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu marca br. wyniosła 2 mln 182,2 tys. osób (w tym 1 mln 83,9 tys. kobiet) i była niższa niż przed miesiącem o 73,7 tys. osób. W ujęciu rocznym spadła o 132,2 tys. osób, tj. o 5,7 proc. (w analogicznym okresie 2013 r. zanotowano spadek o 22,2 tys. osób, tj. o 1,0 proc).
Autor: mn//gry/zp / Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Biznes i Świat