- Nie można godzić się na sytuację, w której Polska i inne kraje regionu są skazane na łaskę i niełaskę zewnętrznych dostawców gazu, którzy uzależniają dostawy lub ceny surowca od bieżących celów politycznych - mówiła w expose Ewa Kopacz.
W czasie expose Ewa Kopacz stwierdziła, że jej rząd będzie zabiegać o wcielenie w życie koncepcji unii energetycznej.
Ważna energetyka
- Nasz kraj będzie zabiegać o to, aby Unia Europejska wcieliła w życie ideę solidarności energetycznej. Musimy aktywnie wspierać budowę unii energetycznej zaproponowanej przez mojego poprzednika, a dziś popieraną przez większość europejskich liderów - mówiła Ewa Kopacz. - Nie można godzić się na sytuację, w której Polska i inne kraje regionu są skazane na łaskę i niełaskę zewnętrznych dostawców gazu, którzy uzależniają dostawy lub ceny surowca od bieżących celów politycznych - uważa Kopacz i dodaje, jej rząd będzie przekonywał UE do ukrócenia wszelkich praktyk monopolistycznych.
- Trzeba skutecznie doprowadzić do ukrócenia wszelkich monopolistycznych praktyk i manipulacji cenowych - mówiła Kopacz.
Umowa handlowa
Ewa Kopacz stwierdziła również, że Polska będzie usilnie zabiegać o jak najszybsze podpisanie umowy o wolnym handlu i inwestycjach miedzy UE a USA.
- Stworzy ona największą w świecie strefę wolnego handlu i będzie miała ogromny wpływ na dobry klimat gospodarczy, a co za tym idzie, pogłębi relacje między Europą a Ameryką - mówiła Kopacz.
Unia energetyczna
Na początku kwietnia premier Donald Tusk zaproponował sześć filarów europejskiej unii energetycznej i zapowiedział ofensywę dyplomatyczną w tej sprawie. Wśród elementów projektu unii energetycznej premier wymienia: wspólne negocjacje gazowe całej UE, inwestycje w infrastrukturę energetyczną, szczególnie gazową, lepsze wykorzystywanie własnych, europejskich źródeł energii (jak węgiel czy gaz łupkowy), wyraźne wzmocnienie mechanizmu solidarności na wypadek embarga na dostawy energii oraz "intensywne otwarcie na innych dostawców energii" niż Rosja i Gazprom.
Autor: msz//km / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP