Związki zawodowe Kompanii Węglowej wynegocjowały z zarządem w sumie 7 procentową podwyżkę płac. Zgodnie z porozumieniem, w czerwcu otrzymają 4-procentową podwyżkę z wyrównaniem za od stycznia do maja. W lipcu ma dojść kolejne 3 procent, które jednak zarząd uwarunkował od dobrych wyników za pierwsze półrocze i korzystnych prognoz.
Kompania Węglowa jest największą górniczą firmą w Europie: zatrudnia ok. 60 tysięcy pracowników. Skupia 15 kopalń z rocznym wydobyciem na poziomie 40 mln ton węgla.
Związkowcy zadowoleni...
O podpisaniu porozumienia poinformował szef Solidarności w KW Jarosław Grzesik. Przedstawiciele zarządu spółki zapowiedzieli wydanie komunikatu w tej sprawie na czwartek.
- To kompromis, ale myślę, że korzystny dla obu stron. Tegoroczny wzrost cen żywności, kosztów utrzymania i paliw bardzo mocno uderzy w domowe budżety pracowników. Wynegocjowana podwyżka powinna pomóc te budżety zrównoważyć - ocenia związkowy lider.
...ale sporu nie kończą
Grzesik zaakcentował, że podpisane porozumienie nie oznacza zakończenia, a tylko zawieszenie sporu zbiorowego w Kompanii Węglowej. - Spór zostanie zakończony, jeśli do 30 lipca zarząd zrealizuje zapisaną w porozumieniu zapowiedź o podwyższeniu wynagrodzeń o kolejne 3 proc. Co prawda zarząd warunkuje realizację tej zapowiedzi dobrymi wynikami ekonomicznymi kopalń spółki, ale jesteśmy przekonani, że ten warunek zostanie spełniony - zaznaczył szef Solidarności w Kompanii Węglowej.
Z podpisanego porozumienia zadowolone są też inne związki zawodowe. - To jest bardzo wysoki wynik, jeśli chodzi o stronę związkową. Zaczynaliśmy od ponad 2 proc. - taka była pierwsza oferta KW. Jeszcze przed sporem zbiorowym doszło do 3 proc. Teraz jest przeciętnie łącznie 7 proc. - powiedział lider Sierpnia 80 Bogusław Ziętek.
- Jesteśmy zadowoleni, bo to gwarantuje podwyżki płac na poziomie, który niewiele odbiega od naszych pierwotnych żądań - dodał.
Negocjacje trwały od marca
Działające w Kompanii związki wszczęły spór zbiorowy z zarządem 21 marca, żądając podwyżki o 10 proc. Zarząd KW zaproponował wtedy 3 proc. i powrót do rozmów płacowych po pierwszym półroczu, gdy będą znane wyniki spółki za pierwszych sześć miesięcy i prognoza na drugą połowę roku. W planie techniczno-ekonomicznym na 2011 r. zarząd zakładał utrzymanie wynagrodzeń na dotychczasowym poziomie.
Pod koniec kwietnia związkowcy obniżyli żądania do "bezwarunkowego 5-procentowego wzrostu wynagrodzeń po dwóch kwartałach, a następnie powrót do negocjacji płacowych". Grozili też, że jeżeli w toku negocjacji w ramach sporu zbiorowego nie dojdzie do porozumienia, uzyskają prawo do przeprowadzenia referendum strajkowego i ew. protestu.
Po raz ostatni sprawy płacowe w KW były uzgadniane we wrześniu zeszłego roku, kiedy związki groziły strajkiem w proteście przeciw nowej strategii Kompanii. Jednym z punktów zawartego wówczas porozumienia było uzgodnienie warunków wzrostu wynagrodzeń (i naliczanych od zasadniczych stawek dodatków) w firmie w 2010 r. Strony ustaliły wówczas, że wynagrodzenia w Kompanii będą co roku negocjowane, przy czym na pewno nie będą spadać.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24