Napięte relacje z Rosją stanowią ryzyko dla gospodarki Unii Europejskiej. Mogą zakłócić dostawy ropy i gazu oraz doprowadzić do ostrego wzrostu ich cen - oceniła Komisja Europejska w opublikowanych w poniedziałek wiosennych prognozach gospodarczych.
KE uważa, że nie można wykluczyć dalszego osłabienia wzrostu gospodarczego w Rosji wskutek finansowych perturbacji i spadku zaufania inwestorów. Według prognoz wzrost PKB Rosji wyniesie w tym roku 1 proc., a w 2015 r. - 2 proc.; jeszcze w lutym prognozowano wzrost o 2,3 proc. PKB w 2014 r. i o 2,7 proc. w 2015 r.
Recesja
Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył w środę prognozy wzrostu gospodarczego Rosji w 2014 roku do 0,2 proc. z 1,3 proc. MFW notuje też odpływ kapitału z Rosji na poziomie 100 mld dolarów - podał Reuters, powołując się na szefa misji MFW w Rosji.
Antonio Spilimbergo podkreślił też, że Rosja "doświadcza recesji" i rozwiązanie ukraińskiego kryzysu może zmniejszyć niepewność wobec rosyjskiej gospodarki.
25 kwietnia agencja ratingowa Standard and Poor's obniżyła, po raz pierwszy od ponad pięciu lat, rating Rosji z BBB do BBB minus (jeden stopień powyżej poziomu śmieciowego), tłumacząc swą decyzję rosnącym napięciem pomiędzy Moskwą a Kijowem. Agencja zachowała też negatywną perspektywę ratingu Rosji, obniżoną w marcu ze stabilnej z powodu zagrożenia sankcjami Zachodu.
Negatywne skutki
"Jeśli nasilenie napięć w relacjach z Rosją doprowadzi do poważniejszych zakłóceń w dostawach ropy i gazu oraz ostrego wzrostu ich cen, będzie to mieć znaczne negatywne skutki dla wielu krajów członkowskich" - ocenia Komisja Europejska.
Autor: ToL//gry/kwoj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu