Japońska gospodarka ma za sobą lepszy kwartał niż sądzono wcześniej. Po rewizji okazało się, że PKB w II kwartale urósł wobec trzech poprzednich miesięcy o 0,4 procent - czyli 4 razy szybciej niż podawano wcześniej. Mimo to rząd w Tokio wciąż martwi się bardzo mocnym jenem i utrzymującą się deflacją.
Dlatego właśnie rząd Naoto Kana ogłosił nowy pakiet stymulujący gospodarkę, wart 10,9 miliarda dolarów.
Pieniądze będą pochodziły z funduszy rezerwowych kraju i będą przeznaczone na dopłaty do zakupów wydajnych energetycznie urządzeń dla gospodarstw domowych i tanie kredyty na zakup ekologicznych domów.
Program ma też stworzyć 200 tysięcy nowych miejsc pracy i podnieść PKB o 0,3 procent, jednak wielu ekonomistów obawia się, że pakiet będzie miał nikły wpływ na gospodarkę Japonii, którą w dół ciągną mocny jen, deflacja i olbrzymi dług publiczny, wart 200 procent PKB. Rząd w Tokio wyraził nadzieję, że Bank Japonii będzie aktywniej walczył z deflacją.
Źródło: TVN CNBC
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA