Statystyczny Polak spodziewa się, że średnia stopa inflacji w ciągu najbliższych 12 miesięcy wyniesie 4,3 proc. - wynika z badań Narodowego Banku Polskiego. Nasze oczekiwania rosną, bo jeszcze w kwietniu spodziewaliśmy się 4,0 procent.
Inflacja roczna bieżąca, czyli wskaźnik CPI rdr sprzed dwóch miesięcy, który był dostępny w momencie przeprowadzania wywiadu ankietowego, wynosiła 4,5 proc.
"W związku z publikacją przez GUS w dniu 13 maja br. - tj. w trakcie przeprowadzania badania ankietowego przez firmę Ipsos (13-20 maja) - stopy inflacji za kwiecień br. (4,5 proc.), dla zdecydowanej większości ankietowanych ta właśnie wielkość mogła stanowić miarę bieżącej dynamiki cen, w związku z czym wskaźnik bieżącej inflacji dla respondentów ogółem został obliczony jako średnia ważona inflacji z marca i kwietnia br., wynosząc w przybliżeniu 4,5 proc." - napisał NBP.
W najbliższym czasie oczekiwania inflacyjne zaczną spadać, bo spadać będzie też sama inflacja - mówiła jednak w TVN CNBC prof. Anna Zielińska-Głębocka z Rady Polityki Pieniężnej. - Oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych są adaptacyjne: one się dostosowują do bieżącej inflacji. A ponieważ inflacja jest wysoka, to i one też są wysokie, a nawet przekraczają troszkę to, co było w naszych projekcjach - tłumaczyła prof. Zielińska-Głębocka.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24