Wiadomo, że przetrwa upadek z orbity i kąpiel z rekinami. Czy jednak GoPro poradzi sobie na giełdzie? To pytanie zadają sobie inwestorzy. Debiut wypadł nieźle.
Producent najpopularniejszych kamer dla amatorów sportów ekstremalnych wszedł właśnie na giełdę.
Firma zadebiutowała na rynku NASDAQ i jak na razie, radzi sobie świetnie. Cena akcji na debiucie wynosiła 24 dolary. Już po kilku godzinach udziały w GoPro były droższe o 30 proc. Firma zarobiła na IPO w sumie 425 mln dolarów.
Ponad 400 milionów
GoPro dobre wyniki zawdzięcza m.in. ogromnemu, 45-proc. udziałowi w rynku, na którym funkcjonuje.
Także wyniki sprzedaży w 2013 roku były rekordowe. W porównaniu z rokiem 2012 przychód wzrósł czterokrotnie i wyniósł 986 mln dolarów. Nieźle jak na firmę sprzedającą urządzenia po 200-400 dolarów.
Niestety, żaden debiut nie jest idealny. Wyniki GoPro w I kwartale tego roku są nieco gorsze. Zwiększa się też presja konkurencji.
Autor: mn//bgr/kwoj / Źródło: CNN Newsource/x-news