Między drugą połową 2012 r. a drugą połową 2013 r. ceny prądu dla gospodarstw domowych w Polsce spadły o 3,9 proc., a gazu o 9,6 proc. - wynika z danych Eurostatu. W całej UE ceny elektryczności wzrosły średnio o 2,8 proc., a gazu - o 1 proc.
Według Eurostatu wzrost cen elektryczności i gazu w UE był w badanym okresie wolniejszy, niż między drugą połową 2011 a drugą połową 2012 r, kiedy to ceny prądu dla gospodarstw domowych wzrosły średnio o 6 proc., zaś ceny gazu - o 8,2 proc.
Nierównomierne zmiany
Między drugą połową 2012 r. a drugą połową 2013 r. ceny energii w Unii zmieniały się bardzo nierównomiernie. Podczas gdy w Estonii ceny elektryczności dla gospodarstw domowych wzrosły o 22 proc., w Grecji o 20 proc., a w Rumunii o 17 proc., to na Cyprze spadły o 15 proc., na Węgrzech o 14 proc., a w Hiszpanii - o 9 proc.
Eurostat podał, że średnia cena za 100 kWh energii elektrycznej wyniosła w Polsce w drugiej połowie ubiegłego roku 60,6 zł, czyli 14,4 euro. W tym samym czasie Duńczycy i Niemcy płacili za prąd (100 KWh) ponad 29 euro, Cypryjczycy - niemal 25 euro, a Irlandczycy - 24 euro. Najmniej w tym czasie wynosiły w rachunki w Bułgarii - 8,8 euro za 100 kilowatogodzin, w Rumunii - 12,8 euro oraz na Węgrzech - 13,3 euro. Średnia wysokość rachunku za 100 kWh wynosiła w UE w drugiej połowie ub.r. 20,1 euro.
W Polsce największy spadek
Z kolei ceny gazu najbardziej wzrosły w Rumunii (10 proc.), Portugalii (9 proc.) i w Wielkiej Brytanii (8 proc.), zaś największy spadek odnotowano na Węgrzech (-15 proc.), w Grecji (-13 proc.) i w Polsce (-10 proc.).
W drugiej połowie ubiegłego roku średnia cena za 100 kWh wynosiła w Polsce 21,5 zł, czyli ok. 5,1 euro. W tym samym czasie w Szwecji płacono za taką ilość gazu 12,2 euro, w Danii - 11,1 euro, a we Włoszech i Portugalii - ponad 9 euro. Najtańszy gaz w UE mieli Rumuni - 3,1 euro za 100 kWh, Węgrzy - 4,2 euro, Chorwaci - 4,7 euro i Estończycy - 4,8 euro. Średnia wysokość rachunku za gaz w przeliczeniu na 100 kWh wynosiła w UE w drugiej połowie ub.r. 7,1 euro.
Autor: ToL / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24