Polski rząd powinien zmienić przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych w zakresie odliczeń składek płaconych przez Polaków za granicą, ale z mocą obowiązującą nie od 1 grudnia 2008, a od 1 maja 2004 r. - pisze "Gazeta Prawna."
Problem dotyczy Polaków pracujących w niektórych krajach Unii, czyli w Austrii, Holandii, Belgii, Danii czy Finlandii, a więc państwach, z którymi Polska podpisała niekorzystne umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Jeśli zapłacili składki w innym państwie Unii, a nie mogli odliczyć ich ani w innym państwie, ani w Polsce, powinni więc występować do urzędów skarbowych o stwierdzenie nadpłaty w podatku dochodowym od osób fizycznych lub do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Korzystne zmiany dla niektórych
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie dotyczy Polaków pracujących np. w Anglii, Niemczech i Irlandii. Ramka 1
Wyrok Trybunału dotyczy natomiast Polaków pracujących w Austrii, Holandii, Belgii, Danii czy Finlandii. Umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania zawarte przez Polskę z tymi państwami nakładają bowiem obowiązek zapłaty podatku w Polsce nawet w sytuacji, gdy zapłacili go w tym innym kraju. Osoby te nie miały jednak możliwości odliczeń składek na ubezpieczenia, a zatem dla nich wyrok Trybunału jest korzystny.
Najpierw skarga do sądu
Pierwszą drogą, jeżeli stwierdzimy, że jakiś polski przepis jest niezgodny z prawem unijnym, jest złożenie powództwa lub skargi do sądu powszechnego. Sądy powszechne państw członkowskich mają bowiem obowiązek orzekać zgodnie z prawem wspólnotowym. Ramka 3
Pierwszą drogą, jeżeli stwierdzimy, że jakiś polski przepis jest niezgodny z prawem unijnym, jest złożenie powództwa lub skargi do sądu powszechnego. Sądy powszechne państw członkowskich mają bowiem obowiązek orzekać zgodnie z prawem wspólnotowym. Jeżeli sąd stwierdzi, że istotnie zachodzi w naszej sprawie wątpliwość co do interpretacji danego przepisu na tle prawa unijnego, może zwrócić się z pytaniem prejudycjalnym do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Orzeczenie prejudycjalne ETS jest wiążące w sprawie, w której sąd polski występuje z zapytaniem, a większość ekspertów skłania się również do tezy, że jest ono bezwzględnie wiążące w każdej innej podobnej sprawie rozpatrywanej przez każdy inny sąd w przyszłości.
Potem do Komisji Europejskiej
Każdy może też złożyć do Komisji Europejskiej skargę przeciwko państwu członkowskiemu. Może ona dotyczyć środka krajowego, takiego jak ustawa, rozporządzenia lub działanie administracyjne, a także praktyki stosowanej przez to państwo. Ramka 2
Komisja podejmuje wszelkie kroki zmierzające do położenia kresu nieprzestrzegania prawa unijnego przez państwa członkowskie, jakie uzna za stosowne. Może to zrobić pod wpływem skargi lub własnej inicjatywy, jeżeli sama wykryje naruszenie przepisów. Jeśli Komisja Europejska uzna, że państwo członkowskie uchybiło jednemu z zobowiązań, które na tym państwie ciąży, wydaje uzasadnioną opinię w tym przedmiocie, po uprzednim umożliwieniu temu państwu przedstawienia swych uwag odnoszących się do kwestii naruszenia. Jeśli państwo to nie zastosuje się do opinii w terminie określonym przez Komisję, może ona wnieść sprawę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Państwo będzie płacić Jeżeli Trybunał Sprawiedliwości w wyroku stwierdza, że państwo członkowskie nie spełnia swych zobowiązań wynikających z Traktatu Unii, wówczas państwo jest zobowiązane podjąć konieczne środki, które zapewnią wykonanie wyroku Trybunału.
Jeżeli pomimo wyroku państwo nie podejmuje działań w celu usunięcia stanu niezgodnego z prawem unijnym, Komisja, po umożliwieniu temu państwu przedstawienia swoich uwag, wydaje umotywowaną opinię, określając punkty, w których to państwo członkowskie uchybiło wyrokowi Trybunału Sprawiedliwości i określa termin, do kiedy naruszenia i skutki naruszeń powinny zostać zlikwidowane.
Źródło: "Gazeta Prawna"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24