Nowinki techniczne, które pozwalają oszczędzać energię, nie omijają Watykanu. Jak pisze dziennik "L'Osservatore Romano", Watykan pozytywnie ocenia bilans oszczędności energii, jakie uzyskał w ciągu dwóch lat, które minęły od instalacji paneli słonecznych na dachu Auli Pawła VI.
Gazeta podała, że od końca listopada 2008 roku dzięki panelom na dachu auli papieskich audiencji wyprodukowano ponad 898 megawatów energii elektrycznej. To zaś oznacza, że uniknięto emisji blisko 629 ton dwutlenku węgla oraz zaoszczędzono 89 ton ropy naftowej.
Dziennik podkreślił, że Aula Pawła VI, zbudowana w 1971 roku, stała się "zielonym sercem Watykanu" i "nadzwyczajnym symbolem wykorzystywania energii odnawialnej".
Jednocześnie, przypomniano, że realizacja tego projektu zdobyła międzynarodowe uznanie. Ponadto w 2009 roku zainstalowano w Watykanie system "solar cooling" (słonecznego chłodzenia), co pozwala na przekształcanie energii słonecznej w termiczną i chłodniczą. Także to pozwoliło na ogromne, przyjazne środowisku oszczędności - dodała gazeta. Zwróciła uwagę, że tym samym Watykan "umacnia swą pozycję w awangardzie" w tym sektorze.
Energia z biomasy? Czemu nie
Jednocześnie "L'Osservatore Romano" ujawniło, że za Spiżową Bramą wyklucza się wykorzystanie energii, wytwarzanej przez wiatr ze względu na zbyt rzucające się w oczy wysokie instalacje oraz hałas. Natomiast obecnie rozważana jest możliwość wykorzystania energii z biomasy.
Przytoczono słowa gubernatora Państwa Watykańskiego kardynała Giovanniego Lajolo: "będziemy zawsze starać się stosować do zasad cnotliwego postępowania na rzecz odpowiedzialnej ekologii".
Źródło: PAP, tvn24.pl