Posłowie skierowali projekty ustaw o emeryturach kapitałowych i funduszach dożywotnich emerytur kapitałowych do komisji finansów publicznych oraz komisji polityki społecznej i rodziny.
Największe zastrzeżenia w rządowych projektach, kończących reformę polskiego systemu emerytalnego, budziły podczas debaty kwestie braku dziedziczenia składek, rezygnacja z emerytur małżeńskich i brak waloryzacji dożywotnich emerytur kapitałowych.
Posłowie mieli także zastrzeżenia do tego, że w ciągu najbliższych lat nie będą musiały powstać zakłady emerytalne wypłacające świadczenia na zasadach konkurencyjnych. Zdaniem rządu będzie to miało wpływ na obniżenie wysokości opłaty pobieranej za tę usługę.
Szeroką dyskusję podczas piątkowej debaty wzbudziła też sprawa opłat pobieranych przez OFE, które zdaniem wszystkich klubów parlamentarnych powinny być obniżone i to nawet o połowę.
Liczne poprawki do rządowych projektów, które mają być zgłaszane podczas prac komisji, zapowiedziały już PiS i Lewica.
Czasu wystarczy?
Minister pracy i polityki społecznej zadeklarowała wolę merytorycznej dyskusji oraz zapowiedziała, że rząd przedstawi komisji wyliczenia dotyczące przewidywanej wysokości rent i emerytur, z uwzględnieniem zastrzeżeń zgłoszonych przez posłów podczas piątkowej debaty nad projektami ustaw. Zostaną one porównane z wyliczeniami opartymi o rządową wersję reformy emerytalnej.
Zapewniała też posłów, że uchwalenie ustaw jesienią pozwoli ZUS-owi zdążyć z przygotowaniami do wypłat emerytur na nowych zasadach. - Mamy zapewnienia prezesa ZUS-u, że te emerytury zostaną wypłacone - mówiła.
Za skierowaniem projektów do dalszych prac głosowało 367 posłów, przeciw było 7, 24 wstrzymało się od głosu.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES