Rząd w Berlinie spodziewa się, że to eksport pociągnie w tym roku w górę niemiecką gospodarkę. Jak wynika ze szkicu dokumentu, do jakiego dotarła agencja Reutera, rząd Angeli Merkel oczekuje, że sprzedaż niemieckich towarów za granicę wzrośnie w tym roku o 5,1 procent.
Przypomnijmy, że w poniedziałek rząd podniósł prognozę wzrostu PKB na ten rok - z 1,2 do 1,5 procent.
Według rządowych szacunków, niemiecki eksport urośnie o 5,1 procent po spadku o blisko 15 procent w ubiegłym roku. Import także ma odbić - o 3,4 procent, po spadku o prawie 9 procent. Na wzroście gospodarczym może jednak zaważyć konsumpcja w sektorze prywatnym, która ma spaść o 0,5 procent. Według rządu, ceny konsumpcyjne pójdą w Niemczech w tym roku w górę o 1,1 procent.
Tymczasem jednak z Niemiec napływają gorsze od oczekiwań dane. Indeks ZEW, który obrazuje nastroje wśród analityków i przedsiębiorców, spadł w styczniu do 47,2 punktu z 50,4 punktu w grudniu. Analitycy oczekiwali, że wskaźnik stopnieje do 49,5 punktu.
Styczeń przyniósł już czwarty z rzędu spadek tego indeksu i jednocześnie jego najniższy poziom od lipca ubiegłego roku. Eksperci instytutu ZEW są zdania, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy gospodarka Niemiec będzie się co prawda rozwijać, ale tempo wzrostu będzie niewielkie. Tegoroczne ożywienie gospodarcze nie będzie jednoznaczne i mocne.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: EPA