Zysk netto Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju za 2010 r. wyniósł 1,4 mld euro wobec 746 mln euro straty netto za 2009 r. - ogłosił bank. Nierentowne pożyczki stanowiły tylko 3,0 proc. ogółu portfela.
W ubiegłym roku obrachunkowym EBOR zaangażował 9 mld euro wobec 7,9 mld euro w poprzednim roku, finansując - lub współfinansując - 386 projektów. Bank jest największym inwestorem w Europie Centralnej i Wschodniej, a także w państwach bałkańskich i republikach dawnego ZSRR wspierając rozwój sektora prywatnego.
Głównymi kierunkami inwestycji był sektor finansowy, przedsiębiorstwa produkcyjne oraz agrobiznes. Ok. jedna czwarta ogółu środków zaangażowanych w 2010 r. (2,2 mld euro) trafiła do energetyki. 980 mln euro bank zainwestował (w ramach wspólnego planu działania uzgodnionego z innymi instytucjami finansowymi) w bankowe spółki zależne greckich banków w czterech państwach południowo-wschodniej Europy, podtrzymując ich akcję kredytową dla lokalnych firm.
Skąd poprawa?
Poprawę wyników EBOR tłumaczy wychodzeniem europejskich wschodzących rynków z recesji, która uderzyła w nie w 2009 r. w wyniku globalnego kryzysu finansowego. Wspierając ożywienie w ub. r. bank zwiększył m. in. środki angażowane w dawnych post-komunistycznych państwach Europy Centralnej i Wschodniej.
W latach 2011-2015 bank realizuje nową strategię dla ok. 30 państw, w których działa. Strategia jest odpowiedzią na ogólne słabości dawnych centralnie sterowanych gospodarek: marnotrawne wykorzystanie energii, niewystarczająco zróżnicowana struktura gospodarki, niedorozwinięty krajowy rynek kapitałowy.
W 2010 r. na dorocznym walnym zgromadzeniu udziałowców zaaprobowano dokapitalizowanie banku o 50 proc. do sumy 30 mld euro począwszy od 2011 r. Bank ma najwyższą wycenę ratingu kredytowego AAA.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: WECF