Najłatwiej firmom płacić podatki na Malediwach, najtrudniej na Białorusi. Polska uplasowała się na ostatnim miejscu wśród krajów Unii Europejskiej, w rankingu światowym też jesteśmy w ogonie. Rodzima firma musi zapłacić średnio 40 różnych podatków.
Przedsiębiorca na Malediwach ma do uregulowania tylko jeden podatek, co zajmuje mu mniej niż godzinę rocznie. To raj dla firm - dlatego państwo to zajęło pierwsze miejsce w rankingu Paying Taxes 2010, który Bank Światowy przygotował wspólnie z PricewaterhouseCoopers i International Finance Corporation.
Kolejne miejsca w rankingu zajęły Katar, Hongkong, Singapur i Irlandia.
Najgorzej na Białorusi
Na przeciwległym krańcu znalazła się Białoruś. Tam trzeba uiścić 107 różnych podatków, na co firma przeznacza średnio 900 godzin w roku. Kolejne od końca są Wenezuela i Ukraina.
Jak się okazuje, w Polsce jest niewiele lepiej. Na 183 kraje zajęliśmy 151. miejsce, co oznacza, że jesteśmy jednym z najgorszych na świecie krajów do płacenia podatków. Polska firma musi zapłacić średnio 40 podatków, co zajmuje przedsiębiorcy 395 godzin. Co gorsza, podatki te zjadają 42,3 proc. zysku firmy.
W ciągu ostatniego roku aż 25 krajów uprościło procedury podatkowe. Polscy podatnicy tego się jednak nie doczekali.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu