Brytyjscy konsumenci juz dawno nie robili takich zakupów; sprzedaż detaliczna na Wyspach w lipcu wzrosła mocniej niż oczekiwano, zarówno w ujęciu rocznym, jak i miesięcznym. Skok rok do roku - o 3,3 procent - był najmocniejszy od sierpnia 2006 roku.
W ujęciu miesięcznym sprzedaż w lipcu wzrosła o 0,4 procent - dwa razy szybciej niż oczekiwano.
Szczególnie chętnie brytyjscy konsumenci kupowali ubrania i buty - ich sprzedaż okazała się aż o 10 procent większa niż rok wcześniej. Jako powód analitycy wskazują upalna pogodę, która miła skłaniać do odzieżowych zakupów. Z kolei meble i sprzęt elektryczny sprzedawały się najlepiej od maja 2008 roku.
Analitycy oceniają, że ten pozytywny trend powinien utrzymywać się w kolejnych miesiącach.
Z Wysp napłynęły jednocześnie niedobre dane. W lipcu deficyt budżetowy sięgnął tam 8 miliardów funtów. To najwięcej od 1993 roku.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24