Ustalenie wymogu posiadania kapitału zakładowego dla firm pożyczkowych w wysokości co najmniej 200 tys. zł umożliwi funkcjonowanie na tym rynku nie tylko dużych przedsiębiorców, ale także małych - powiedziała wiceminister finansów Izabela Leszczyna w Sejmie.
O możliwość podwyższenia bariery kapitałowej umożliwiającej wejście na rynek przedsiębiorcom pożyczkowym pytały posłanki Ligia Krajewska i Agnieszka Kołacz-Leszczyńska z PO. Ich zdaniem określony w projekcie założeń do zmian w ustawie o nadzorze nad rynkiem finansowym minimalny kapitał w wysokości 200 tys. zł może powodować, że na rynku pożyczek będzie działać bardzo dużo firm, które nie dają odpowiednich gwarancji dla klientów.
Czego nauczyło Amber Gold
Leszczyna odpowiedziała, że celem projektu jest zapewnienie rzetelności działalności firm pożyczkowych, a podwyższenie wymogu kapitałowego do poziomu np. 4 mln zł nie gwarantowałoby osiągnięcia tego celu. Przypomniała sprawę spółki Amber Gold, która prowadziła działalność niezgodną z prawem, a w Krajowym Rejestrze Sądowym miała ujawniony kapitał zakładowy na poziomie 50 mln zł. - Nie jest tak, że duży jest uczciwszy od małego - zaznaczyła wiceszefowa MF.
Dodała, że resort finansów podziela troskę o konsumentów z rynku pożyczkowego, dlatego też postanowiono uregulować te kwestie i przyjęto założenia do zmian w odpowiednich ustawach. Jej zdaniem największy wpływ na pozycję konsumenta w stosunku do firmy pożyczkowej będzie mieć wprowadzenie limitu pozaodsetkowych kosztów kredytu, limitu odsetek za opóźnienie w spłacie oraz limitu opłat windykacyjnych, a także ograniczenie możliwości rolowania pożyczek. Dodała, że w założeniach nie pominięto także wymogów dla firm pożyczkowych. Wśród nich jest nakaz posiadania co najmniej 200 tys. zł kapitału zakładowego. - Obowiązek posiadania tego minimalnego kapitału zakładowego (...) wynika z potrzeby wprowadzenia swego rodzaju bariery wejścia na ten rynek, tak aby nie każdy podmiot, który będzie chciał prowadzić działalność pożyczkową, mógł ją prowadzić - powiedziała Leszczyna.
Kto kogo wyeliminuje
Wskazała, że celem wprowadzenia minimalnego kapitału zakładowego nie może być jednak eliminacja konkurencji, która w konsekwencji doprowadziłaby do tego, że na rynku zostałyby tylko podmioty największe. - W opinii Ministerstwa Finansów zaproponowany wymóg na poziomie 200 tys. zł, to jest taki poziom, który z jednej strony umożliwi zorganizowanie działalności pożyczkowej, a z drugiej nie wyeliminuje podmiotów małych - wyjaśniła. Na początku maja br. rząd przyjął projekt założeń do noweli ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym oraz Prawa bankowego, który ma m.in. ukrócić lichwiarskie odsetki pobierane przez firmy pożyczkowe. Najważniejszym jego celem jest większa ochrona klientów instytucji finansowych. Projekt pozwala Komisji Nadzoru Finansowego prowadzić postępowania wyjaśniające wobec wszystkich podmiotów z rynku finansowego, co do których zachodzi podejrzenie, że działają bez zezwolenia. Wyższe mają być kary za prowadzenie działalności bankowej bez zezwolenia. Zgodnie z projektem wysokość odsetek za opóźnienie w spłacie nie będzie mogła przekroczyć sześciokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego (obecnie wynosi ona 3 proc.), co obecnie oznaczałoby, że wyniosą one nie więcej niż 18 proc. Limit odsetek za opóźnienie będzie obejmował również opłaty związane z windykacją należności. Suma kosztów pozaodsetkowych kredytu nie będzie mogła przekroczyć 25 proc. całkowitej kwoty kredytu konsumenckiego i dodatkowo 30 proc. całkowitej kwoty kredytu konsumenckiego w stosunku rocznym. Przewidziano także, że całkowity koszt kredytu, z wyłączeniem odsetek, nie może przekroczyć 100 proc. całkowitej kwoty kredytu. Jednocześnie w dokumencie zawarto regulacje, które mają przeciwdziałać próbom omijania określonych limitów przez firmy pożyczkowe przez tzw. rolowanie pożyczek. Chodzi o sytuacje, w których firma udziela jednemu konsumentowi kilku następujących po sobie pożyczek na bardzo krótki termin (tzw. chwilówki).
Lepiej dla rynku
Resort finansów wskazał, że nowe przepisy będą też korzystne dla rynku, gdyż zwiększą wiarygodność i zaufanie do branży pożyczkowej, wobec której zostaną sformułowane określone wymogi, których spełnienie będzie warunkowało możliwość prowadzenia tej działalności. Chodzi o konieczność działania spółki we wskazanej formie prawnej - spółka kapitałowa oraz obowiązek posiadania kapitału zakładowego w wysokości co najmniej 200 tys. zł, utworzonego ze środków niepochodzących z pożyczki, kredytu, emisji obligacji lub źródeł nieudokumentowanych. Ponadto osoby zasiadające we władzach takiej spółki muszą wykazać się niekaralnością za określone przestępstwa.
Autor: rf / Źródło: PAP